W przyszłym roku do oferty Lenovo trafią dwa bardzo ciekawe monitory – sprzęty z rodziny ThinkVision zaoferują podświetlenie w technologii Mini-LED, a także bardzo solidną kolorystykę.
Dwa nowe monitory z serii ThinkVision to praktycznie bliźniacze sprzęty – główną różnicę stanowi tutaj rozmiar ekranu. Model Lenovo ThinkVision P32pz-30 wyposażono w 32-calową matrycę Mini-LED, z kolei ThinkVision P27pz-30 w ekran 27″.
Świetna jasność i kolorystyka to spore zalety
Obydwa monitory wyświetlają obraz w rozdzielczości 4K, a aż 1152 indywidualne strefy podświetlenia przekładają się na jasność sięgającą nawet 1200 nitów. To z kolei oznacza bardzo szerokie zastosowanie trybu HDR dzięki certyfikatowi DisplayHDR 1000.
Potencjalny nabywca jednego z tych modeli może także liczyć na świetną kolorystykę – monitory oferują 10-bitowy zakres barw, a także 98% palety barw DCI-P3, 99% AdobeRGB oraz 80% BT.2020.
Obydwa monitory wyposażono w przełącznik KVM, który znacznie zwiększa możliwości w kwestii produktywności. Bogaty jest także zestaw portów – mowa o 2x HDMI 2.1, USB 4.0 typu C, 2x DisplayPort 1.4, USB 3.2 typu C i 4x USB 3.0 typu A.
Częstotliwość odświeżania pozostaje z kolei na standardowym poziomie 60 Hz, a podstawka umożliwi szeroką modyfikację ustawienia ekranu, w tym także funkcję pivotu.
Cena? Jest piekielnie drogo
Na premierę nowych monitorów Lenovo jeszcze trochę poczekamy – ich rynkowa premiera została bowiem zaplanowana dopiero na sierpień przyszłego roku. Sprzęty nie będą należeć do najtańszych – 27-calowy ThinkVision P27pz-30 wyceniono na 1699 dolarów (ok. 7480 złotych bez podatku), z kolei 32-calowy wariant kosztuje aż 1999 dolarów (ok. 8800 złotych netto).
źródło: Lenovo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.