Oto kolejna spodziewana nowość, tym razem z obozu Nvidii – oficjalnie zapowiedziano bowiem trzeci desktopowy układ z rodziny GeForce RTX 40, a konkretniej GeForce RTX 4070 Ti. To jak na razie najtańsza propozycja tego producenta bazująca na architekturze Ada Lovelace.
Na temat GeForce RTX 4070 Ti w ostatnich dniach powiedziano już naprawdę sporo, a większość z tych rewelacji znalazła właśnie potwierdzenie przy okazji oficjalnej prezentacji tego układu.
Układ, który sprawnie obsłuży 1440p
RTX 4070 Ti to układ bazujący na rdzeniu AD104, wyposażonym w 7680 jednostek CUDA. Kartę wyposażono w 12 GB pamięci graficznej GDDR6X, taktowanej na poziomie 21 Gb/s.
VRAM korzysta z szyny 192-bit, ale jej maksymalna przepustowość została ograniczona do 504 GB/s. To – co zaskakujące – o 104 GB/s mniej niż w przypadku poprzednika, jakim jest GeForce RTX 3070 Ti. Całkowita moc obliczeniowa karty jest szacowana na 40 TFLOP.
Lepiej od GeForce RTX 4090 Ti!
Taka specyfikacja techniczna ma umożliwić komfortową rozgrywkę w rozdzielczości 1440p – możemy więc spodziewać się wydajności wyższej od tej, którą oferuje flagowy układ poprzedniej generacji, a więc GeForce RTX 3090 Ti. To brzmi naprawdę dobrze i miejmy nadzieję, że autorskie benchmarki Nvidii znajdą potwierdzenie w rzeczywistości.
Co ciekawe, Nvidia zrezygnuje z wprowadzania na rynek autorskiej wersji, czyli tzw. Founders Edition. Do sklepów trafią modele od zewnętrznych producentów, które w znakomitej większości zostaną wyposażone w trzy wiatraki, a także rozbudowane systemy chłodzenia zajmujące od dwóch do nawet trzech i pół slotu rozszerzeń.
To nie dziwi, bowiem GeForce RTX 4070 Ti ma charakteryzować się TGP wynoszącym nawet 285W. Sporo, ale zauważalnie mniej od GeForce RTX 4090 oraz RTX 4080. Oczywiście nie zabraknie także obsługi technologii upscalingu DLSS 3.
Ile zapłacimy? Będzie znacznie taniej od RTX 4080
Premiera nowego GPU od Nvidii nastąpi już za moment – sklepowy debiut zapowiedziano na 5 stycznia. Potwierdziły się informacje dotyczące ceny – ta sugerowana przez Nvidię wynosi 799 dolarów, czyli ok. 3540 złotych bez podatku. To oznacza, że w naszym kraju powinniśmy spodziewać się cen rozpoczynających się od poziomu 4000 złotych.
To więc zdecydowanie najtańsze GPU Nvidii z nowej generacji – 4000 złotych to wciąż niemało, ale już znacznie bardziej przystępnie. Tak czy owak można oczekiwać, że wielu graczy poczeka na jeszcze niżej wycenione propozycje.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W śródtytule jest błąd „Lepiej od GeForce RTX 4090 Ti!” chyba powinno być 3090Ti