Firma AMD potwierdza, że część kart graficznych Radeon RX 7900 XTX posiada wadliwą komorę parową. Klienci, którzy zgłoszą się z problemem, mogą liczyć na wymianę produktu na nowy, jednak czas oczekiwania może wynosić ponad dwa tygodnie.
Jakiś czas temu informowałem Was o tym, że nowe układy graficzne od AMD posiadają prawdopodobną wadę fabryczną. Dowiedzieliśmy się bowiem, że coraz więcej użytkowników miało problem z bardzo wysokimi temperaturami. Te dobijały nawet do 110 stopni Celsjusza, co jest wartością niedopuszczalną.
W końcu, firma Adancved Micro Devices odniosła się do zaistniałej sytuacji, potwierdzając, że sprawa jest związana z niewłaściwym działaniem komory parowej.
Od jakiegoś już czasu wiemy, że przypadłość nie była spowodowana złym dociskiem radiatora, co udowodnił der8auer EN na YouTube. Autor materiału wykonał kilka prób, mających na celu naprawę jednej z felernych kart. Ostatecznie okazało się jednak, że to nie słaby docisk jest winowajcą.
Kilka dni później, na wspomnianym kanale, opublikowano kolejne wideo, w którym der8auer rozłożył komorę na czynniki pierwsze, aby sprawdzić, czy jego teoria jest prawdziwa. W podsumowaniu dowiedzieliśmy się, że jest ona zbudowana poprawnie, jednak w jej wnętrzu znajduje się za mało płynu.
Odpowiedź firmy AMD, na zaistniałą sytuację, była jedynie kwestią czasu. Nie dziwi więc, że w sprawie głos zabrał Scott Herkleman, który pełni rolę Senior Vice President (SVP) działu kart graficznych w AMD.
Na łamach serwisu Wccftech możemy przeczytać fragment wywiadu, którego udzielił portalowi PCWorld na YouTube:
Wszystko sprowadza się do tego, że niewielka partia komór parowych, która wynosi zaledwie kilka procent, faktycznie ma problem. Polega on na zbyt małej ilości wody we wnętrzu, co jest główną przyczyną.
Starszy wicedyrektor dodał również, że AMD jest gotowe wymienić uszkodzone produkty na nowe, sprawne. Niestety, ale Wccftech przekazał również, że firma nie posiada obecnie wystarczającej ilości RX-ów 7900 XTX, które można zaoferować klientom w procesie reklamacji. Użytkownicy będą musieli najprawdopodobniej poczekać ponad 2 tygodnie na nowy egzemplarz.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.