Bardzo możliwe, że Apple postanowiło dokonać cięcia kosztów przy produkcji swoich nowych laptopów z procesorami M2 Pro. Okazuje się, że są one wyposażone w zauważalnie wolniejsze dyski SSD, od swoich poprzedników.
Okazuje się, że Apple może zafundować swoim klientom niemiłą niespodziankę. Oto bowiem @ZONEofTECH na Twitterze opublikował wpis, w którym porównał nowe komputery MacBook Pro, z poprzednią generacją. Wychodzi na to, że bazowy 14″ model z procesorem M2 Pro posiada zauważalnie wolniejszy dysk SSD, niż poprzednik z M1 Pro.
Właśnie odkryliśmy, że bazowy 14-calowy MacBook Pro z M2 Pro (512 GB) jest znacznie wolniejszy od poprzedniego 14-calowego modelu M1 Pro.
Apple prawdopodobnie ponownie stosuje pojedyncze moduły SSD (tak jak w bazowych MacBookach M2 Air i M2 Pro o pojemności 256 GB).
Jak widać, przepaść jest dość spora, szczególnie jeżeli mówimy o prędkości odczytu. Mówimy bowiem o różnicy, która wynosi aż 1378 MB/s. Podobną konkluzję wysnuł portal 9to5Mac, który został przytoczony przez Tom’s Hardware. Redakcja przeprowadziła testy w Blackmagic Disk Speed Test. Różnica między komputerami wyniosła aż 1927 MB/s.
Na Tom’s Hardware czytamy również, że laptop z 2023 roku wykorzystuje dwa moduły NAND o pojemności 256 GB, zamiast czterech po 128 GB, jak to miało miejsce w starszym modelu. Takie rozwiązanie może mieć negatywny wpływ na omawianą wydajność.
Takie cięcia kosztów wyglądają bardzo nieciekawie, szczególnie jeżeli mówimy o urządzeniu, o tak ogromnej cenie, co z resztą przytoczył sam autor artykułu ze wspomnianego wyżej portalu internetowego. Coś takiego nie powinno mieć miejsca.
Nvidia może się cieszyć – RTX 4070 Ti wygląda na spory hit sprzedażowy
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.