O ile segment kart graficznych jest zdominowany przez Nvidię, tak w przypadku procesorów AMD zdaje się mocno odgryzać większemu bratu, jakim jest Intel. Pokazują to najnowsze, historyczne dane z rynku CPU.
Najnowszy raport firmy analitycznej Mercury Research pokazuje, że w segmencie procesorów dawno nie było tak ciekawie. W ostatnim kwartale ubiegłego roku AMD zanotowało bowiem udziały w branży na poziomie aż 31,3%.
To historyczny wynik dla AMD – koncernowi udało się bowiem pierwszy raz przekroczyć barierę 30%. Tym samym swój stan posiadania utracił Intel, który kontroluje teraz 68,7 proc. rynku.
Taki wynik AMD to przede wszystkim zasługa olbrzymiej popularności serwerowych układów z rodziny EPYC. Obóz czerwonych bardzo mocno zaznacza swoją obecność w segmencie tych układów, ale słabo wygląda sytuacja CPU przeznaczonych na rynek konsumencki.
Dane z raportu pokazują bowiem, że zarówno AMD, jak i Intel odnotowały największy spadek sprzedaży CPU w ujęciu rok do roku – wyniósł on aż 34 proc. w porównaniu do ostatniego kwartału 2021 r. Porównując ten wynik z trzecim kwartałem ubiegłego roku, spadek wynosi aż 19%.
Czas pokaże, jak sytuacja zmieni się po niedawnej premierze układów Intela – konsumenckich Raptor Lake i serwerowych Sapphire Rapids Xeon. Z drugiej strony AMD także ma mocną kartę przetargową w postaci Ryzen 7000. Można oczekiwać, że kolejne miesiące także będą stać pod kątem zaciętej rywalizacji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.