ASUS zaprezentował kolejne modele laptopów Vivobook z serii Classic. Najnowsze konstrukcje oferują nowe procesory AMD Ryzen z serii 7000 i wysokiej klasy wyświetlacze, takie jak OLED NanoEdge, które pokrywają 100% przestrzeni barwowej DCI-P3 i oferują maksymalną rozdzielczość do 2.8K.
Dnia 10 lutego 2023 roku, tajwański producent elektroniki ASUS zaprezentował nowe modele laptopów Vivobook z serii Classic. Poprzednio informowałem Was o modelach wyposażonych w procesory Intela 13. generacji. Tym razem przyszedł jednak czas na to, aby kolejne urządzenia zaoferowały rozwiązania stworzone przez firmę AMD. Cóż więc czeka potencjalnych klientów?
Do naszej dyspozycji zostaną oddane trzy urządzenia. Są nimi Vivobook 16 (M1605), Vivobook 15 OLED (M1505) oraz Vivobook 14 OLED (M1405).
Vivobook 14 OLED i Vivobook 15 OLED, to komputery, które – jak nazwa wskazuje – wykorzystują wyświetlacze wykonane w technologii OLED. Ekrany NanoEdge oferują 120 Hz odświeżania i rozdzielczość, która może sięgnąć nawet 2880 x 1620. Równie imponująco brzmi czas reakcji, który wynosi zaledwie 0.2 ms. Jest to wartość, której nie powstydziłyby się najlepsze konstrukcje gamingowe. Różnice między modelami są widoczne m.in. przy proporcjach ekranu. Mniejszy laptop posiada panel 16:10, zaś większy dostarcza 16:9.
Główną rolę odgrywają tu jednak procesory. Tymi są układy Ryzen z serii 7000 od firmy AMD. Najmocniejsze konstrukcje pozwolą na wykorzystanie nawet Ryzena 7 7730U z 16 GB pamięci RAM DDR4 o taktowaniu 3200 MHz.
Trochę szkoda, że nie mówimy tu o najnowszej generacji pamięci operacyjnej, jednak omawiane tu laptopy nie służą do bardzo wymagających czynności. Wprawdzie wykorzystanie DDR5 mogłoby korzystnie wpłynąć na wydajność, jednak podniosłoby to potencjalnie ostateczną cenę urządzenia. Myślę, że takie połączenie w zupełności wystarczy do obróbki grafiki w Photoshop, czy do montażu wideo w Premiere Pro. Na dodatek został tu umieszczony dysk SSD NVMe PCIe 3.0 o maksymalnej pojemności 1 TB, który powinien dobrze wpłynąć na ostateczną wydajność.
Na ostateczną moc duży wpływ mają również temperatury. ASUS przekazuje w swojej wiadomości prasowej, że całość nie powinna się zbytnio nagrzewać, jako że pod maską wykorzystano wiatrak IceBlade z 87 łopatkami, który współpracuje z dwoma wylotami powietrza.
Warto jeszcze wspomnieć, że komputery posiadają certyfikat US MIL-STD-810H, który ma potwierdzać dużą wytrzymałość.
Więcej informacji, w tym dokładne specyfikacje, znajdziemy na wskazanej stronie internetowej.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.