IEM 2023 w Katowicach już za nami, a że miałem okazję być na miejscu i zobaczyć co nieco, to w pierwszym wpisie poświęconym temu wydarzeniu przybliżę Wam najnowsze laptopy Lenovo Legion 8. generacji! Jakie modele pokazał ten producent? Co takiego zaoferują?
W ostatni weekend katowicki Spodek znów zmienił się w centrum e-sportowego świata. Po 3-letniej przerwie wróciła strefa EXPO, w której było wiele ciekawych wydarzeń oraz wystaw przeróżnych firm. Dziś jednak skupimy się na Lenovo oraz ich najnowszych laptopach gamingowych Lenovo Legion 8. generacji. Przyznam Wam, że nadchodzi moc w najczystszej postaci!
Zacznijmy od niższego modelu. Sporą nowością w tej konstrukcji jest zastosowanie układu LA1 AI. Bazuje on oczywiście na sztucznej inteligencji. Jakie jest jego zadanie? Poprzez uczenie maszynowe ma stawać się coraz lepszy w dostosowywaniu ustawień naszego laptopa i jego komponentów do konkretnego scenariusza. Chcesz zmaksymalizować wydajność? Proszę bardzo, a może „podciągnąć” czas pracy na baterii? Nie ma sprawy!
To jest jednak swego rodzaju dodatek do całości. Co w takim razie będzie optymalizował ów układ? Lenovo Legion Pro 5i 2023 będzie dostępny z procesorami Intel Core 13-generacji. Konkretniej znajdziemy w nim modele:
Oczywiście są także wydajne karty graficzne. Najmocniejsza z nich to RTX 4070 z TGP ustalonym na poziomie 140W. Później mamy kolejno RTX 4060, 4050 z tym samym TGP oraz RTX 3050 ustawiony na 95W.
Zaoferuje on także do 32 GB pamięci operacyjnej DDR5-5600, a także 2 TB SSD NVMe.
Całość charakteryzuje się w najwyższej wersji TDP na poziomie 200W. By to schłodzić, zastosowano system chłodzenia Lenovo Cold-front 5.0, który oprócz tego, że zasysa powietrze spod laptopa, to również robi to od strony klawiatury. Dzięki temu nie jest z powrotem „aplikowane” ciepłe powietrze, które wyrzucane jest na boki oraz do tyłu.
By to zasilić, laptop został wyposażony w baterię 80Wh oraz zasilacz, gdzie najmocniejszy ma 300W, a najsłabszy na USB-C 140W.
Część z nich widzicie właśnie na powyższym obrazku. Na tyle znajdziemy:
Oczywiście to nie wszystko, jest jeszcze prawa strona:
No i lewa:
Jest więc ich naprawdę dużo. Oprócz tego jest oczywiście także łączność bezprzewodowa WiFi 6E oraz Bluetooth 5.1.
Znajdziemy tutaj dwie opcje w kontekście zastosowanego panelu. Mierzy ona 16″ i oferuje rozdzielczość 2560 x 1600 pikseli w proporcjach 16:10. Jest to jednostka IPS, która cechuje się również zmiennym odświeżaniem do 240 Hz. Oprócz tego należy wspomnieć o jasności maksymalnej 500 nitów, pokryciu 100% RGB, czy certyfikatach i wspieranych technologiach:
Drugi natomiast jest tego samego rozmiaru i o tej samej rozdzielczości, ale odświeżanie to maksymalnie 165 Hz. Oprócz tego jest ciemniejszy, bo jego jasność to 300 nitów, a do tego pokrywa 100% sRGB. Z certyfikatów i wspieranych technologii brakuje tylko tego od VESA.
Nie można nie wspomnieć w tym miejscu o systemie audio. Składają się na niego dwa głośniki stereo o mocy 2W każdy. Multimedia kończy wbudowana kamerka, która oferuje rejestrowanie obrazu w 1080p.
No tak, byłbym zapomniał. Znajdziemy tutaj oczywiście klawiaturę wyspową, która oferuje 4-strefowe podświetlenie RGB, ale także 100% anty-ghosting, czy możliwość wymiany czterech klawiszy (a raczej ich nakładek). Trzeba również wspomnieć o key-travel (droga do aktywacji przycisku), który wynosi 1,5 mm.
Ten, podobnie jak jego mniejszy i nieco słabszy brat, również korzysta z dobrodziejstw sztucznej inteligencji. Jest to jednak jeszcze bardziej zaawansowany układ o nazwie LA-2Q AI. W zasadzie pełni on bardzo podobną funkcję i tak samo, jak jego niższy hierarchią kolega, też korzysta z uczenia maszynowego, więc wraz z upływem czasu będzie coraz lepszy.
Jest to oczywiście również mocniejsza konstrukcja, która w ofercie ma dwa procesory:
Oprócz tego mamy topowe karty graficzne od NVIDII. Mowa tutaj o RTX 4070 ze 140W TGP, ale również:
Nie zmienia się nic natomiast w kontekście ilości pamięci, a jedynie szybkość RAMu wzrasta do 6000 MHz.
Całość charakteryzować ma się TDP na poziomie 235W w najmocniejszej wersji. To w zasadzie tyle samo, ile pobiera podczas obciążenia moje CAŁE stanowisko pracy i rozrywki! Wymagać będzie więc jeszcze lepszego systemu chłodzenia Legion Coldfront 5.0. W przypadku wersji z RTX 4070, znajdziemy podobną konstrukcje, również z komorą parową dla CPU.
Jeżeli jednak mówimy o mocniejszych wariantach, to tutaj zarówno CPU jak i GPU jest chłodzone dużą komorą parową. Oczywiście kontakt rdzeni z systemem chłodzenia zapewnia ciekły metal.
Do zasilenia całości została oddelegowana bateria o sporej pojemności 99,99Wh, którą naładujemy jednym z trzech dostępnych zasilaczy:
Warto wspomnieć, że doładowanie go od 0-80% przy użyciu USB-C i 140W ładowarki zajmuje 30 minut.
W kontekście złącz i łączności zmienia się jedynie jedno USB na lewej stronie, jeżeli wybierzemy wariant z RTX 4080 lub 4090. Mowa tutaj o USB-C 3.2 Gen2, które jest zastępowane przez Thunderbolt 4.
W zasadzie jest tu ta sama jednostka, co w przypadku modelu Lenovo Legion Pro 5i 2023. Nie ma jednak wyboru, bo producent zdecydował się na jedynie panel w wersji 500 nitów, czyli ten oferujący lepsze parametry.
Głośniki są w tym modelu sygnowane logiem Harman Kardon, ale kamerka to w zasadzie ta sama jednostka. Zmieniła się jednak klawiatura TrueStrike, której podświetlenie jest programowalne na każdy przycisk z osobna.
W kontekście RGB, jest również pasek na przodzie urządzenia, który na żywo wygląda bardzo ładnie i dodaje mu uroku.
Przede wszystkim mogę powiedzieć co nieco o samym wykonaniu. Laptopy Lenovo Legion 8. generacji zdają się być naprawdę dobrze zaprojektowanymi urządzeniami. Tak wykorzystane materiały, jak i przykładowo zawiasy sprawiały wrażenie dopracowanych.
Podświetlenie wykorzystane zarówno w Legionach Pro 5i, jak i 7i jest przyjemne dla oka, no i oczywiście możemy nim zarządzać. W przypadku droższego wariantu – w większym zakresie. Wyświetlacze moim zdaniem znów podbiją serca graczy oraz twórców, przynajmniej wersje 500 nitów. Cóż, jak to mówią – teraz trzeba czekać na premierę sklepową!
Osobiście byłem w sobotę i niedzielę w Spodku oraz Międzynarodowym Centrum Kongresowym, na których to terenie odbywał się IEM 2023. Miałem okazję zobaczyć, co przygotował ten producent – było sporo zabawy, ale także nagród oraz innych atrakcji.
Chętne osoby mogły przyjść chociażby dla możliwości pogrania na sprzęcie od Lenovo Legion. Były tak laptopy, jak i komputery stacjonarne oraz akcesoria typu słuchawki, klawiatury, monitory czy myszki. Ja osobiście sprawdziłem jeden tytuł na jednym z laptopów, jakim było Death Stranding. Działało bardzo dobrze i można było komfortowo sprawdzić, z czym je się tę grę.
Dużą atrakcją, która wzbudzała spore emocje były oczywiście turnieje. Powyżej widzicie przykładowo rozgrywki w Call of Duty Modern Warfare II. Rywalizacja była naprawdę zacięta, a całość przeprowadzono w trybie Deathmatch. Na szczęśliwców, którzy zakwalifikowali się do finału i zdobyli „pucharowe” miejsca, czekały oczywiście nagrody.
Brały w nim udział tak osoby z Polski, jak i spoza naszego kraju. Na zdjęciu wyżej widzimy przykładowo obywatelkę i obywatela Republiki Czeskiej. Uczestnicy naprawdę postarali się, by jak najlepiej odwzorować postać, w którą się wcielili. Byli to bohaterowie i bohaterki przeróżnych produkcji.
Na szczęśliwą trójkę, którą teraz widzicie czekały nagrody w postaci tableta Lenovo Tab P11 oraz monitorów:
To jednak tylko garstka tego, co można było zobaczyć, swego rodzaju urywki. Jestem w trakcie przetwarzania parudziesięciu GB materiałów tak foto, jak i wideo z wydarzenia, jakim był IEM 2023 Katowice. Dlatego też możecie spodziewać się swego rodzaju podsumowania i moich przemyśleń na temat tej świetnej imprezy.
Podejrzewam, że gdy omawiane w tym artykule laptopy trafią już do Polski, to staną się popularnymi propozycjami tak dla osób z zasobnym portfelem, jak i tych, którzy na sprzęt wydadzą trochę mniej. Jeżeli zastanawiasz się, jaki laptop gamingowy kupić teraz, to sprawdź nasze zestawienie!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.