Infinix to producent, który na naszym rynku znany jest głównie z oferowania smartfonów. Firma posiada w swojej ofercie także tanie laptopy, a nowy model – INBook Y1 Plus – może być ciekawą alternatywą w segmencie „fajnych Chińczyków za niecałe 2000”.
Nowy laptop Infinix to sprzęt, którego na razie będziemy szukać tylko w azjatyckich sklepach wysyłkowych – na razie nie wiadomo nic na temat ewentualnego debiutu globalnego modelu, ale wcale nie oznacza to, że nie warto mu się przyjrzeć. To bowiem kawał ciekawego sprzętu w naprawdę niskiej cenie.
Dobra matryca i solidne (jak na tę cenę) podzespoły
Infinix INBook Y1 Plus bazuje na matrycy o przekątnej 15,6″, wyświetlającej obraz w rozdzielczości FullHD. Panel otaczają stosunkowo wąskie ramki, a przyzwoicie wypada także kolorystyka – zastosowany ekran oferuje bowiem pokrycie 86% palety barw sRGB. Nie brak także matowej powłoki na ekranie.
Jednostką zarządzającą laptopem jest procesor Core i3-1005G1 – popularny swego czasu dwurdzeniowiec o maksymalnym taktowaniu 3,4 GHz. Ponadto możemy liczyć na 8 GB pamięci RAM typu DDR4, a także dysk SSD o pojemności 256 lub 512 GB.
Bardzo solidnie prezentuje się bateria – to ogniwo o pojemności 50 Wh, które może wytrzymać nawet 10 godzin na jednym ładowaniu. Proces uzupełniania energii do 75% pojemności baterii trwa z kolei ok. 1 godziny.
W zestawie portów znajdziemy USB typu C, HDMI, 2x USB 3.0 i złącze słuchawkowo-mikrofonowe, a na wyposażeniu nie zabraknie także kamerki internetowej rejestrującej obraz w FullHD czy też – co istotne – podświetlanej klawiatury.
Laptop będzie dostępny w trzech kolorach: niebieskim, szarym i srebrnym. Na razie znajdziemy go tylko w wysyłkowym sklepie Flipkart, a sprzedaż wystartuje 24 lutego. Za wersję z dyskiem SSD 256 GB trzeba zapłacić 29 990 rupii indyjskich, czyli ok. 1610 złotych bez podatku, natomiast wersja z dyskiem SSD 512 GB to koszt 32 990 rupii (ok. 1770 złotych netto).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.