Fot. NVIDIA
2022 rok był słaby? Wygląda na to, że to dopiero przygrywka do tego, co wydarzy się w tym roku. Analitycy nie mają dobrych wieści – czekają nas kolejne miesiące z dużymi spadkami sprzedaży.
Po niezwykle owocnych i zyskownych latach podczas pandemii koronawirusa, wielkie koncerny technologiczne mierzą się z ogromnym spadkiem sprzedaży komputerów. Choć wiele firm liczyło na odbicie w tym roku, to wiele wskazuje na to, że sytuacja będzie zgoła odmienna.
Analitycy z agencji IDC opublikowali właśnie raport dotyczący przewidywań sprzedaży komputerów w całym 2023 r. Wnioski są niestety jednoznaczne – będzie jeszcze gorzej.
Do końca roku swoich nabywców ma znaleźć 403,1 mln komputerów – to znacznie gorszy wynik od ubiegłorocznego. Różnica na minus to 26 mln urządzeń, co stanowi spadek w ujęciu rok do roku aż o 11,2 proc.
Powody gorszej sprzedaży komputerów są oczywiste – to mniejsze zapotrzebowanie na nowe pecety, a także ciężki warunki makroekonomiczne, związane z wysoką inflację i kryzysem ekonomicznym.
Nadzieje z przyspieszeniem sprzedaży PC są związane z planowanym zakończeniem wsparcia dla Windows 10 przez Microsoft. Do tego momentu jeszcze daleko – prawdopodobny koniec obsługi technicznej tego popularnego systemu to… październik 2025 r.
Nie da się ukryć, że pewnym problemem jest zbyt krótki okres, który upłynął od prawdziwego boomu na nowe komputery i akcesoria w związku z wybuchem pandemii koronawirusa i przejściem na naukę i pracę zdalną. Wiele osób wciąż wstrzymuje się ze zmianą sprzętu, a pewną nadzieję daje coraz bardziej postępująca informatyzacja szkół.
Jedno jest pewne – darmowe laptopy dla czwartoklasistów z pewnością dadzą dużego kopa sprzedaży komputerów w Polsce…
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
