Karty graficzne GeForce RTX 5000 i Radeon RX 8000 mogą nadejść szybciej niż nam się wydaje. Według jednego z raportów debiutujące konstrukcje byłyby wyposażone w pamięć GDDR7 o prędkości 36 Gbps.
Desktopowe GeForce RTX 4000 są na rynku stosunkowo krótko. Dobrze zobrazowała to ankieta Steam, dzięki której wiemy, że nowe konstrukcje od Zielonych stanowią zaledwie mały procent użytkowanych kart graficznych.
Jeszcze świeższe są układy mobilne, które nawet nie zdążyły się porządnie rozgościć w najnowszych laptopach. To samo tyczy się produktów od AMD. Najnowsze RX-y mają przed sobą jeszcze sporo czasu, aby podbić serca graczy.
Co więc powiecie na to, że karty RTX 5000 i RX 8000 mogą nadejść w zaskakująco szybkim czasie?
GeForce RTX 5000 już w 2024 roku?
Serwis TechPowerUp donosi, że kolejna generacja kart NVIDIA GeForce RTX 5000 może zadebiutować już pod koniec 2024 roku. To samo tyczy się konkurencyjnych RX-ów od AMD. Mają one być wyposażone w najnowszą pamięć GDDR7, która zastąpi obecnie wykorzystywaną GDDR6 z 2018 roku.
Nowe rozwiązanie zaoferowało by na starcie prędkości dobijające do 36 Gbps. Byłby to niewątpliwy skok wydajnościowy względem obecnej generacji kart obu producentów.
Nie widzę jednak wielkiego sensu w wypuszczaniu następców w tak szybkim czasie. Statystyki jasno pokazują, że zwiększoną popularnością zaczęły cieszyć się dopiero RTX-y 3000. Fakt ten wcale nie dziwi, bowiem są to konstrukcje bardzo solidne, które pozwalają ograć dosłownie każdą świeżą produkcję.
Na tym ich zalety się oczywiście nie kończą, gdyż lwią część gier uruchomimy na najwyższych detalach graficznych w 1920 na 1080 lub w 2560 na 1440. Jak na razie, jedynym tytułem, z którym miałem problem, był… odświeżony Wiedźmin 3, którego korzenie sięgają 2015 roku. Zakup nowej karty graficznej tylko dla jednej gry mija się według mnie z celem.
Skoro już RTX-y 4000 i RX-y 7000 są średnio opłacalne w stosunku do poprzedniczek, to jaki jest sens wypuszczać jeszcze nowsze i mocniejsze układy w tak krótkim czasie? Jeżeli przewidywania okażą się prawdą, to nie zdziwię się, jeżeli nowości od Zielonych i Czerwonych będą sprzedawały się tragicznie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nowe karty potrzebne są do VR, W 2d wystarczy to co jest w serii 3000.
W FS2020 w VR nawet RTX4090, jest na styk.
Fakt. VR potrafi być szczególnie wymagający, tym bardziej kiedy mówimy o tych ładniejszych grach.