Dawno nie testowałem laptopa, który budziłby we mnie tak mieszane uczucia jak Acer Aspire 5750. Kiedy wyciągnąłem go z pudełka byłem wręcz oczarowany – po tej klasycznej i zwartej konstrukcji obiecywałem sobie wiele. Wkrótce falę hurraoptymizmu zastąpiło zwątpienie, które ostatecznie jednak przerodziło się w umiarkowane zadowolenie. Skąd takie zmiany nastroju? Banalnie byłoby winę zrzucić na premierową intelowską architekturę Sandy Bridge, ale właśnie z nią w Aspire 5750 problemów, co nie miara.
Wydawać by się mogło, że wszystko co nowe, musi się sprawdzić. Z chipsetami Cougar Point obsługującymi procesory Sandy Bridge nie było to jednak takie oczywiste. Acer Aspire 5750 to prawdziwa „świeżynka” na polskim rynku – w momencie premiery był jednym z pierwszych laptopów napędzanych przez układy Core iX następnej generacji. Galerię zdjęć maszyny mogliście zobaczyć na łamach MobiManiaKa wcześniej, a teraz zapraszam do zapoznania się z maniaKalną recenzją komputera.
Specyfikacja techniczna testowanego Acera Aspire 5750 (model 2312G25Mnkk) prezentuje się następująco:
W tym miejscu muszę zaznaczyć, że opisywany model Aspire 5750 był egzemplarzem testowym. Mimo obecnych na obudowie naklejek sugerujących, że we wnętrzu znajdziemy grafikę GeForce GT 540M i technologię Nvidia Optimus, tychże elementów zabrakło. Można się jednak spodziewać, że w jednym z modeli Aspire 5750 dedykowany układ graficzny rzeczywiście znajdziemy. Co więcej, z testowanym modelem miałem drobne problemy techniczne, a architektura Sandy Bridge ewidentnie dała mi popalić. Chcę wierzyć, że Acer Aspire 5750 którego kupicie wy, będzie o wiele bardziej dopracowaną konstrukcją.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.