Sony kreśliło śmiałe plany, jeśli chodzi o premierę nowej generacji gogli do PS5 – PlayStation VR2. Jak się okazuje, sprzedaż tego akcesorium jest bardzo niska i wcale nie jest to żadnym zaskoczeniem.
PlayStation VR2 od początku było zapowiadane jako potencjalny hit sprzedażowy Sony – japoński koncern miał przygotować dwa miliony egzemplarzy gogli do końca marca, jednak po czasie okazało się, że firma się przeliczyła, a produkcja miała zostać zmniejszona aż o połowę.
Co prawda przedstawiciele Sony zaprzeczali ewentualnej redukcji produkcji headsetu, ale prawda jest taka, że nawet ten milion sztuk PlayStation VR2 byłby zupełnie wystarczający.
Sprzedaż PlayStation VR2 mocno odbiega od planów
Według danych zaprezentowanych przez firmą analityczną IDC, od momentu premiery urządzenia, czyli 22 lutego do końca obecnego miesiąca (tj. marca) swoich nabywców znalazło zaledwie 270 tysięcy egzemplarzy gogli VR.
To oznacza, że przewidywania Sony zostały w brutalny sposób zweryfikowane przez rynek. Dzieje się to nawet mimo bardzo dobrych ocen, jakie zostały wystawione temu sprzętowi przez branżowe media. Akcesorium jest szeroko chwalone, ale wygląda na to, że dobre opinie to nie wszystko.
Mamy bowiem do czynienia z paradoksem, w którym PlayStation VR2 jest droższe… od samej konsoli PlayStation 5. Za gogle musimy aktualnie zapłacić co najmniej 2999 złotych, z kolei samo PS5 kupimy za kwotę o kilkaset złotych mniejszą.
Obniżki ceny to kwestia czasu
Co to oznacza? Sony zapewne w najbliższych tygodniach będzie zmuszone do przeprowadzenia rewizji strategii rynkowej, co powinno przełożyć się na obniżki cen gogli.
Wydaje się, że innej drogi na osiągnięcie sukcesu raczej nie ma, zważywszy na fakt, że japoński koncern z pewnością chciałby przebić wynik pierwszej generacji PlayStation VR, która znalazła ponad 5 mln nabywców. Na ten moment wynik sprzedażowy drugiej odsłony tych gogli prezentuje się bardzo blado.
Ceny PlayStation VR2
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.