O planach pojawienia się MacBooka z ekranem OLED słyszymy już od lat – wygląda jednak na to, że te pogłoski już wkrótce znajdą potwierdzenie w rzeczywistości. Wskazują na to doniesienia z kilku źródeł.
Właściwie trudno zliczyć liczbę plotek, które wskazywałyby na nieodległą premierę laptopa Apple wyposażonego w ekran OLED. O takowych planach giganta z Cupertino słyszymy już od wielu lat i… wiele lat narzekamy na brak ich realizacji.
Teraz jednak wiele wskazuje na to, że pojawienie się MacBooka OLED na rynku jest już kwestią czasu. Pierwszą z istotnych informacji jest to, iż prawie pewnym jest pojawienie się w przyszłym roku tabletów z tym typem wyświetlacza – mowa o 11 i 12,9-calowych modelach iPad Pro. W ślad za nimi ma pójść MacBook Air, choć debiut odbędzie się dopiero w 2025 r.
Te rewelacje potwierdza także Ross Young z agencji DSCC, zajmującej się analizą rynku matryc. Według jego doniesień, produkcja pierwszych wyświetlaczy OLED o przekątnej 13,4″ miała już wystartować.
Co ciekawe, produkcją tych paneli ma zajmować się Samsung. Wiele wskazywało na to, że za ich wytwarzanie będą odpowiadać fabryki LG Display, ale mocy przerobowych miało wystarczyć tylko na ekrany, które znajdą się na wyposażeniu wspomnianych iPadów Pro. Resztę biznesu ma natomiast przejąć konglomerat Samsung Display.
Cóż – czekamy więc na oficjalne potwierdzenie tych informacji, choć zapewne nie nastąpi ono zbyt szybko. Można jednak śmiało oczekiwać, że kolejna generacja MacBooka Air pojawi się już za rok i skorzysta z chipów Apple M3.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
