Analitycy z firmy IDC jak co kwartał pokusili się o analizę sytuacji na rynku PC. Ta oczywiście jest daleka od oczekiwań, a sprzedaż komputerów jest znacznie niższa, niż kilka miesięcy temu. Dość zaskakująco największym przegranym początku roku jest… Apple!
Wiele wskazuje na to, że rok 2023 w branży PC niektórzy producenci po prostu będą musieli spisać na straty. Według informacji agencji IDC, do sprzedaży w pierwszych trzech miesiącach tego roku trafiło zaledwie 56,9 mln komputerów.
Dlaczego zaledwie? Ano dlatego, że jest to aż o 29% mniej, niż jeszcze rok temu. Co jednak ciekawe, branża w ten sposób wraca do poziomów sprzed COVID – w pierwszych kwartałach 2018 i 2019 r. sprzedało się bowiem odpowiednio: 60,6 oraz 59,2 mln urządzeń.
Co ważne, duże straty dotknęły praktycznie wszystkich producentów. Wśród pięcioro największych koncernów nie ma żadnego, który odnotowałby spadki poniżej 20%. Co jednak zupełnie zaskakujące, najgorzej na początku roku poradziło sobie Apple, które zanotowało spadek w ujęciu rok do roku na poziomie ponad 40%!
Spadek z 6,9 na 4,1 mln komputerów robi spore wrażenie – na tyle, iż według nieoficjalnych doniesień produkcja MacBooków z układami Apple M2 została aktualnie wstrzymana. To – trzeba przyznać – dość zaskakujący kryzys, bowiem wydawało się, że autorskie układy ARM są tym, czego segment laptopów giganta z Cupertino potrzebował od dawna.
Największym producentem w branży niezmiennie pozostaje Lenovo, choć jego przewaga nad HP stopniała do zaledwie 700 tys. sztuk komputerów. Kolejne pozycje zajmują: HP, Apple i ASUS.
Jak zauważają analitycy, pewne odbicie ma przynieść rok 2024, który ma zaowocować powolnym wychodzeniem całej branży z kryzysu finansowego. W tym roku szczególnym zainteresowaniem mogą natomiast cieszyć się Chromebooki – w branży ma pojawić się więcej zamówień na te sprzęty, co jest związane z podnoszonymi przez Google opłatami licencyjnymi. Ta sytuacja ma wydarzyć się już pod koniec tego roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Tylko prawda jest taka, że największą stratę osiąga Lenovo. Ponad 6mln mniej komputerów. Apple to tylko 2nob.