Ornata V3. Fot. Razer
Razer Ornata V3 została zapowiedziana. To klawiatura o niskim profilu, która łączy świat przycisków mechanicznych i membranowych. Te pokryte są powłoką UV.
Zielony producent elektroniki zapowiedział swoją nową klawiaturę. Mowa o Razer Ornata V3, a więc kontynuacji popularnej Ornata V2.
To, że poprzednik był częstym wyborem wśród graczy wnioskuję po ogromnej ilości opinii, jakie można zobaczyć w jednym ze sklepów z elektroniką. Swego czasu, gdy informowałem Was o jednej z promocji na V2, mogliśmy zobaczyć, że chwaliła się ona ponad dwustoma opiniami użytkowników.
Ciekaw jestem jak poradzi sobie kolejna iteracja tego sprzętu, bowiem może być mu ciężko pobić tak dobre wyniki swojego protoplasty. Aby jednak odpowiedzieć sobie na to pytanie będziemy musieli nieco poczekać.
Teraz jednak nic nie stoi na przeszkodzie, abym pokazał Wam czym charakteryzuje się Razer Ornata V3.
Razer Ornata V3, to konstrukcja z przełącznikami mechaniczno-membranowymi. Jest to rozwiązanie, które ma połączyć światy jednego i drugiego rodzaju klawiatur. Nie jest to jednak nic odkrywczego, jako że już poprzedniczka miała klawisze tego typu.
Przyciski są pokryte powłoką UV, która ma zapewnić większą wytrzymałość podczas codziennego użytkowania. Do naszej dyspozycji oddano też trzy dedykowane przyciski multimedialne.
Zwiększony komfort ma natomiast zapewnić magnetycznie podpinana podpórka. Jeśli więc nie będziemy jej potrzebować, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy najzwyczajniej w świecie z niej zrezygnowali.
Naturalnie nie zapomniano o podświetleniu RGB, które oferuje 16.8 milionów kolorów. Te możemy modyfikować według uznania. Pamiętajcie, że urządzenie to konstrukcja TKL, a więc nie posiada bloku numerycznego. Rezygnując z podpórki możemy liczyć na bardzo kompaktowy sprzęt, który powinien się sprawdzić podczas różnego rodzaju wypadów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.