fot. Activision
Od kilku lat słyszymy, że gaming na PC cieszy się coraz mniejszą popularnością. Tej tezy absolutnie nie potwierdzają najnowsze wyniki finansowe przedstawione przez jednego z największych growych wydawców – Activision.
Choć hashtag #PCMasterRace w wielu kręgach zyskał już status kultowego, to mam wrażenie, że granie na PC dawno nie było w tak dobrej kondycji. Wejście Xbox Game Pass i szeregu innych abonamentów, pojawiające się usługi grania w chmurze czy też rosnąca popularność gier w free-to-play zdają się zapewniać dobrą przyszłość graniu na pececie.
Wygląda także na to, że najwięksi wydawcy zdają się podzielać tę opinię, potwierdzając ją także bardzo dobrymi wynikami finansowymi tytułów wprowadzanych na rynek.
Tak wynika z najnowszego raportu jednego z największych wydawców na rynku – Activision Blizzard. Raport finansowy pokazuje, że przychód z gier wideo na konsole w pierwszym kwartale tego roku wyniósł 639 milionów dolarów. Tymczasem kwota płynąca ze sprzedaży gier i usług z nimi powiązanych na platformę PC była wyższa – to 666 milionów dolarów.
To dość zaskakująca informacja, bowiem do tej pory znacząco większy przychód Activision z tytułu sprzedaży gier pochodził właśnie z konsol, nawet po przejęciu Blizzarda w 2008 r., a więc producenta skupionego głównie na platformie PC.
Jedyną przeszkodą, jaka staje na drodze do zwiększającej się popularności gier na PC, wydaje się być bardzo wysoki koszt zakupu nowych podzespołów. Ceny kart graficznych czy procesorów osiągają bardzo wysokie pułapy i niestety niewiele wskazuje na to, by w najbliższej przyszłości miało to ulec zmianie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.