Stało się! NVIDIA oficjalnie potwierdziła nadejście kart GeForce RTX 4060! Poznaliśmy nie tylko datę premiery, ale również szczegóły, dotyczące modeli RTX 4060, 4060 Ti 8 GB oraz 4060 Ti 16 GB.
GeForce RTX 4070, 4080 i 4090 już od jakiegoś czasu walczą o zainteresowanie konsumenta. Teraz do tego grona dołączają karty GeForce RTX 4060. Dobrze słyszeliście. Liczba mnoga wskazuje na to, że czeka nas więcej niż jeden układ.
Spis treści
Informacją, na którą chyba wszyscy czekali, jest data premiery nadchodzących układów NVIDII. Nie wszystkie z nich pojawią się na półkach sklepowych w tym samym momencie, co możecie zobaczyć na poniższej liście:
Poznaliśmy również z sugerowane ceny w Polsce. Te prezentują się następująco:
Nadchodzące RTX-y zaoferują 3. generację rdzeni RT i 4. generację rdzeni Tensor. Użytkownicy dostaną możliwość skorzystania z 8. generacji enkodera NV z AV1. Najważniejszym elementem specyfikacji jest jednak zwiększona ilość pamięci cache poziomu L2, bowiem to ona ma zapobiegać wąskiemu gardłu, które jest przypisywane małej ilości pamięci wideo.
GeForce RTX 4060 Ti w obu wersjach pamięciowych przybędzie z aż 32 MB L2. To ogromny skok w stosunku do 4 MB L2 na RTX 3060 Ti. Co jednak oznacza to w praktyce?
Karty GeForce RTX 4060 Ti posiadają pamięć o przepustowości 288 GB/s, co jest wartością zauważalnie mniejszą, niż ta oferowana przez RTX-a 3060 Ti (448 GB/s). W praktyce jednak, dzięki 32 MB L2, efektywna przepustowość pamięci wynosi aż 554 GB/s. Mamy więc do czynienia ze skokiem jakościowym.
Sprawa wygląda podobnie w przypadku RTX 4060. Tutaj do naszej dyspozycji oddano 24 MB L2, co jest ekwiwalentem 453 GB/s, mimo że faktyczna przepustowość to 272 GB/s.
Zwiększona ilość pamięci poziomu drugiego ma za zadanie zredukować ruch na magistrali pamięci. Do rdzeni może bezpośrednio dotrzeć więcej informacji. Chodzi tu o przepustowość między cache a rdzeniami.
Za sprawą takiej ilości L2 możemy liczyć na prawie 20% wzrost wydajności przy braku RT, 25% wzrost wydajności przy RT, oraz niemal 35% wzrost wydajności przy DLSS 3. Nowości od firmy NVIDIA będą działać na złączu PCIe Gen4 x 8.
Szyna to natomiast 128-bitów. Niniejszy element tłumaczy ilość pamięci, jaką możemy znaleźć na kartach graficznych. Według NVIDII, RTX 4070 posiada 12 GB VRAM-u, ponieważ szyna 192-bitowa jest przystosowana do konkretnego dublowania tej ilości. Szyna 128-bitowa, nie poradziłaby sobie z kolei (bez modyfikacji) z pamięcią 12 GB. Z tego względu większy model RTX-a 4060 Ti oferuje 16 GB, a RTX 4070 dostarcza 12 GB. Przy 192-bitach, 12 GB moglibyśmy w teorii bez większych problemów zwiększyć do 24 GB. Przy 128-bitach, 8 GB udało się zdublować do 16 GB.
Dowiedzieliśmy się również, że taka decyzja była podyktowana kwestiami optymalizacji. Dobór ilości pamięci ma być wystarczający do tego, co oferują karty graficzne. Wersja z 16 GB pamięci ma być przeznaczona dla osób, które przejmują się małym buforem ramki (frame buffer).
Stwierdzono również, że przyszłościowość karty zależy od możliwości jakie oferuje w kwestii sztucznej inteligencji. Przykładem, jaki został podany, był Cyberpunk 2077. Gdyby nie DLSS 3, to CD Projekt Red nigdy nie zdecydowałby się na implementację path tracingu do swojej gry.
NVIDIA pochwaliła się też pracami nad teksturami neuronowymi (neural textures). Przedsiębiorstwo osiąga zadowalające rezultaty w tej materii. Niniejsze rozwiązanie ma zaoferować aż 16-krotnie bardziej szczegółowe tekstury, bez potrzeby posiadania kilkukrotnie zwiększonej ilości pamięci wideo.
To jednak nie wszystko, co szykuje nam NVIDIA. Jedną z nowości jest implementacja DLSS 3 w oprogramowaniu D5 Render, które jest kompatybilne m.in. z SketchUp, Blender i 3ds Max. Nasze zmiany będziemy mogli podziwiać w czasie rzeczywistym.
Dajcie znać w komentarzach, co myślicie o nadchodzących układach od Zielonych. Czy według Was rozwiązania w zakresie pamięci cache wystarczą, aby karty graficzne były odporne na upływ czasu?
Źródło: NVIDIA
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.