Co będą potrafić nadchodzące procesory Intela 14. generacji? Pewien pogląd na tę sprawę daje prawdopodobny benchmark jednego z topowych modeli z desktopowej serii Raptor Lake Refresh. Wnioski są dość sprzeczne.
Już we wrześniu powinniśmy poznać kompletny rozkład jazdy, jeśli chodzi o premierę nowych procesorów Intela, zarówno w wersji desktopowej, jak i mobilnej. W przypadku tych pierwszych powinniśmy spodziewać się debiutu serii Raptor Lake Refresh, a benchmark jednego z tych modeli właśnie pojawił się w sieci.
Mowa o modelu Core i7-14700K, czyli bezpośrednim następcy popularnego Core i7-13700K. Według wszelkich oczekiwań, prawdopodobnie mowa o 20-rdzeniowcy, składającym się z ośmiu rdzeni wydajnościowych oraz 12 typu „Efficient”.
Źródłem informacji o tym CPU jest popularny program CPU-Z – co prawda nie rozpoznaje on wspomnianego procesora, ale został zidentyfikowany jako przedstawiciel serii Raptor Lake-HX/S. Jego bazowe taktowanie sięga 3,5 GHz, a maksymalne taktowanie wyniesie 5,5 GHz – to jednak zaledwie 100 MHz więcej od Core i7-13700K.
Procesor został przetestowany z wykorzystaniem benchmarka CPU-Z. Uzyskał on 905 punktów w teście jednego wątku oraz 14965 w trybie wielowątkowym. W przypadku oprogramowania Cinebench było to odpowiednio 2192 i 36296 punktów.
Jak wygląda porównanie z Core i7-13700K? Proszę bardzo:
Jak więc widać, nadchodzący CPU Intela radzi sobie znacznie lepiej w testach wielowątkowych, co wcale nie dziwi biorąc pod uwagę większą ilość rdzeni i obsługiwanych wątków. Tak samo zaskoczeniem nie jest minimalnie lepsza sprawność w obsłudze jednego wątku – wielu jednak spodziewało się nieco lepszych parametrów.
Oczywiście warto wziąć pod uwagę, że uzyskane dane są nieoficjalne i nie znamy platformy testowej, z jakiej skorzystano przy mierzeniu wydajności Core i7-14700K. A debiut nowego CPU (oraz całej serii) powinien odbyć się już w październiku tego roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.