Marka Eleglide wprowadza na rynek kolejny tani rower elektryczny, który zainteresuje amatorów górskich wycieczek. Model Eleglide M2 wyróżnia się bardzo niską ceną i sensownym osprzętem.
Kilka miesięcy temu mieliśmy możliwość przetestować Eleglide M1 Plus – tani rower elektryczny, który kosztuje niespełna 4000 złotych. Jak się okazało, jest to naprawdę przyzwoity sprzęt, wyróżniający się dużym zasięgiem czy płynną pracą silnika.
Teraz ten chiński producent wprowadza na rynek kolejny ciekawy model – to Eleglide M2, wyposażony w silnik o mocy 250W i momencie obrotowym 55 Nm. Bardzo przyzwoicie wypada również bateria, która ma pojemność 15 Ah.
Zasięg tego roweru robi wrażenie!
Taki zestaw pozwala nam na zasięg z asystą elektryczną na poziomie aż 125 km, rzecz jasna przy maksymalnej prędkości wynoszącej 25 km/h. Spore znaczenie ma zapewne waga kierowcy – ta może wynieść maksymalnie 120 kilogramów. W sumie do dyspozycji mamy pięć trybów jazdy, a także tryb pieszego o prędkości 6 km/h.
Rower wyposażono w 24-stopniową przerzutkę od Shimano, a także hydrauliczne amortyzatory na przedzie. Ponadto mamy tutaj hydrauliczne hamulce tarczowe, a także 27,5-calowe opony marki Kenda.
Rower wyposażono rzecz jasna w wyświetlacz prezentujący istotne informacje na temat prędkości czy zasięgu na baterii. Ponadto do obsługi roweru możemy także wykorzystać oficjalną aplikację marki Eleglide.
Cena w promocji jest naprawdę okazyjna
Rower trafił już do sprzedaży za pomocą chińskich sklepów wysyłkowych – ten model znajdziemy w sklepie Geekbuying i co ważne, jest on wysyłany z polskiego magazynu. To oznacza darmową dostawę w zaledwie 2-4 dni robocze.
W startowej promocji za Eleglide M2 zapłacimy 3804,36 złotych. Warto się pospieszyć, bowiem obniżka zniknie 25 lipca – wówczas też za ten model zapłacimy 5371,59 złotych. Nadal nieźle, ale promocyjna cena wygląda naprawdę okazyjnie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Mam zwykły rower elektryczny przerobiony na E bike zasiłek 35km prędkość maks 45,km/h bateria 14.6ah . Nawet nie muszę pedałować a to wszystko za 3600 zł z allegro + stary 15 letni rower.
Ja posiadam t1. Co prawda nie długo ale na tyle by zabrać głos. Otóż toswietna maszyna- moc drzemie w tym niewielkim silniku. Moja waga to 93 kg dojeżdżam do pracy dziennie 16 km po małych wzniesieniach i doladowywuje baterie co 2dni żeby uniknąć rozładowania do zera. Rower daje radę w tych warunkach. Świetna jest manetka z tempomatem – można używać poza drogami publicznymi . Bez prądu da się jechać ale ogromnie ciężko . Mam około 186 cm wzrostu i czuje ze rower mógłby mieć choćby wyżej kierownice wiec deklarowane przez producenta 200cm to przesada. Lakier rysuje się od paznokcia nawet ;-/ luźne szprychy trzeszczą podczas jazdy – ja naprawiłem ten problem wpuszczając nieco smaru w miejsce mocowań. Koła świetnie trzymają się podłoża i aromatyzują nierówności . Mało wygodne siedzonko – ale ogólnie to świetny zakup
Co za bzdura XD waga rowerzysty ma istotny wpływ na zasięg hahahahaha! 15Ah 125km 25km/h!!!! …padam, leżę nie podniosę się już po tym artykule
Póki siła w nogach i sprawne kolana, to żadnych elektryków!
Elektryk tylko wspomaga jazde
Na all… można kupić DUOTTS C29 za 3359,00 który ten rower ze sponsorowanego artykułu biję na głowę
Ten rower to żadna rewelacja.
Za sporo mniej pieniędzy i to bez żadnej promocji można mieć na przykład DUOTTS C29 który ten rower z artykułu biję na głowę i to wielokrotnie.
A ja głupi kupiłem kosiarkę….
A ja destylator 🙄
Przy najwyższym poziomie wspomagania i stałej prędkości 25 km/h zasięg to jakieś 30 km.