Czy nowe laptopy będą jeszcze cieńsze i smukłe? To bardzo prawdopodobne – co więcej, przysłużą się do tego nie tyle producenci, co nadchodzące procesory Intela!
Na przestrzeni ostatnich lat jak na dłoni widać trend zmniejszania laptopów (no, może niekoniecznie w przypadku konstrukcji przeznaczonych dla graczy). Współczesne sprzęty stają się coraz bardziej mobilne, choć nierzadko wymaga to od producentów niesamowitej gimnastyki w kontekście odpowiedniego spasowania podzespołów.
Dalsze odchudzanie notebooków mają ułatwić nadchodzące procesory Intela z serii Arrow Lake, które według wstępnych informacji mają pojawić się w przyszłym roku. To będzie związane przede wszystkim ze względu na jeszcze mniejsze zapotrzebowanie na energię.
Procesory z serii Arrow Lake mają korzystać z nowej podstawki LGA1851, która z kolei pozwoli na zastosowanie wentylatorów o mniejszych rozmiarach. Tyczy się to zwłaszcza wysokości wiatraków, a także nowej techniki ich montażu.
To z pewnością będzie oznaczać, że na rynku zacznie pojawiać się jeszcze więcej laptopów np. o grubości tegorocznego laptopa z serii LG Gram, którego grubość to zaledwie 1,1o cm po złożeniu.
Rzecz jasna należy liczyć się z tym, że tego typu sprzętu nie będą demonami wydajności, ale modelami sprawdzającymi się przede wszystkim w zastosowaniach mobilnych. Ograniczenie w związku z rozmiarami takich laptopów może także spotkać baterię, ale dzięki mniejszemu zużyciu energii strata w długości pracy na jednym ładowaniu nie powinna być znacząca.
Na potwierdzenie tych rewelacji oczywiście na razie musimy poczekać – w tym roku powinniśmy natomiast doczekać się debiutu układów Raptor Lake Refresh oraz Meteor Lake, o których także wiemy całkiem sporo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.