Wygląda na to, że AMD wreszcie może odetchnąć z ulgą. Po latach ciągłego zostawania w tyle, na rynek trafiły układy graficzne, które cieszą się znacznie większym zainteresowaniem niż alternatywy od Nvidii. Czy to początek nowego trendu?
Dysproporcja na rynku zewnętrznych układów graficznych od lat jest potężna – Nvidia zagarnia dla siebie zdecydowaną większość rynku, a AMD (z asystą ze strony Intela) próbują zagarnąć kolejne, pojedyncze procenty udziałów. Niewykluczone jednak, że najnowsze propozycje sprzętowe z serii Radeon nieco zmienią układ sił.
W sieci pojawiają się bowiem rewelacyjne dane o sprzedaży nowych układów graficznych AMD – Radeona RX 7800 XT oraz 7700 XT. W Niemczech po raz pierwszy od dawna mieliśmy do czynienia z tygodniem, w którym AMD pobiło Nvidię pod względem liczby sprzedanych kart.
Nowe Radeony jak świeże bułeczki – nie tylko w Niemczech!
Hitem sprzedażowym w ubiegłym tygodniu był Radeon RX 7800 XT, który znalazł 650 nabywców. Druga premiera poradziła sobie znacznie słabiej, bowiem RX 7700 XT rozszedł się w ilości 55 sztuk.
Sumarycznie jednak AMD sprzedało 2340 GPU, podczas gdy Nvidia – 1640. Uwagę zwraca także fakt, iż w pierwszej piątce najpopularniejszych GPU są aż trzy układy AMD – Radeon RX 7800 XT, RX 6700 XT oraz RX 6800 XT. Obecność dwóch ostatnich to zapewne efekt bardzo solidnych obniżek cen.
Dobre informacje potwierdzane są przez znanego technologicznego youtubera, Moore’s Law is Dead. Radeon RX 7800 XT w wersji od XFX jest najlepiej sprzedającą się kartą graficzną w amerykańskim Amazonie, a w wielu sklepach kart zabrakło już w pierwszym dnu sprzedaży.
Cóż – wygląda na to, że AMD wreszcie znalazło idealny pomost pomiędzy ceną a wydajnością nowych GPU. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejne GPU będą tak samo udane – nie ma nic lepszego, niż równa rywalizacja.
W Polsce także kupisz nowe Radeony. Sprawdź gdzie!
Przypominamy, że w naszym kraju także możesz kupić nowe karty od AMD. Zrobiliśmy dla Was solidne podsumowanie oferty na Radeony RX 7700 XT / 7800 XT w naszym kraju. Koniecznie rzućcie okiem, jeśli szykujecie się do zakupu:
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.