fot. Tabou
Tabou to jeden z mniej znanych, polskich producentów rowerów – także elektrycznych. W ofercie tego producenta znajdziemy naprawdę ciekawy model, który sprawdzi się podczas jazdy w miejskiej przestrzeni, jak i długich wypadów poza miasto.
Tabou Kinetic UP 1.0W to podstawowy model w tegorocznej ofercie tego rodzimego producenta. Mamy do czynienia z rowerem bazującym na ramie typu unisex, który posiada naprawdę ciekawą jednostkę napędową.
To bowiem silnik Ananda M60, z mocą na poziomie 250W, ulokowany centralnie. Jego sporą zaletą jest bardzo wysoki moment obrotowy – wynosi on 70 Nm. Dodatkowo możemy liczyć na akumulator Greenway o sensownej pojemności 525 Wh. Jego ładowanie do 80 proc. pojemności trwa 2,5 godziny, a zasięg to nawet 110 km.
Rower oferuje nam aż pięć trybów wspomagania (ECO / TOUR / SPORT / TURBO / BOOST), a sprawną obsługę poszczególnych wariantów wsparcia czy też informacje o stopniu naładowania baterii zapewni nam niewielki, kolorowy wyświetlacz.
Tabou Kinetic UP 1.0W posiada 8-stopniową kasetę Shimano Acera HG31 z manetką i tylną przerzutką tego samego producenta. Rower posiada także amortyzowany widelec o skoku 100 mm, a także hydrauliczne hamulce Shimano Altus MT200 z tarczami o średnicy 180 mm z tyłu oraz 160 mm z przodu.
Rower posiada oczywiście kompletne oświetlenie z przodu i z tyłu, a także bagażnik. Całość bazuje natomiast na dużych, 28-calowych kołach z szerokimi oponami Schwalbe Big Apple.
Rower Tabou Kinetic UP 1.0W jest dostępny w sklepie internetowym producenta w kilku różnorodnych wariantach w rozmiarze ramy 19. Jego cena została ustalona na poziomie 8499 złotych, co – patrząc po specyfikacji technicznej i podzespołach – jest naprawdę sensowną ofertą.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Koło uja mi ta polska lata. Żyje sobie w Holandii i takie rowery kupuje się za połowę ceny. Dokładnie za 899 euro w promocji. Bez promocji za 1199 euro. Jebać PiS
A co w tym rowerze jest wyprodukowane w Polsce ? Ma chociaż jedną część z Polski ? Zmontowany w Polsce z chińskich części to już tak
Za tą cenę to mam nowy skuter 50 ccm a i jeszcze można dostać gdzie niegdzie 125 ccm ale trzeba poszukać, w nich elektroniki i innych podzespołów jest 100 razy wiecej! Taki rower nie powinien przekraczać makx 4,500 zł!
Cena kosmiczna! Dziękuję, ale są tańsze i równie dobre👍
Rewelacja??? 250 W to standardowa moc silnika w rowerze elektrycznym (zgodnie z polskimi przepisami). Ananda to dość popularny silnik (sam mam taki w moim rowerze), 70 Nm to żadna rewelacja. Większość elektryków ma 4-5 stopni wspomagania. Shimano Acera to też standard, jedna z najtańszych grup Shimano ( choć nie najtańsza)… I tak z całym opisem - bez rewelacji, włącznie z ceną.
Dokładnie