>

Najlepsze rowery elektryczne do 5000 złotych (jesień 2023)

Jaki tani rower elektryczny wybrać? Wybraliśmy najciekawsze rowery z napędem elektrycznym w cenie do 5000 złotych, które kupisz na polskim rynku.

Choć rowery elektryczne cieszą się stale rosnącą popularnością, to w segmencie cenowym do 5000 złotych ich wybór nie jest szczególnie imponujący. Najtańsze modele często nie oferują zawrotnych parametrów, ale są ciekawą propozycją dla osób chcących skorzystać z elektrycznego wsparcia za niewielkie pieniądze.

Waszej uwadze polecamy kilka wybranych przez nas modeli. To rowery o standardowej cenie nieprzekraczającej 5000 złotych, dostępne w sklepach w Polsce lub też sprzedawane przez sklepy z zagranicy operujące na terenie Polski.

Są to w większości proste rowery miejskie – nie brak jednak ciekawych, tanich modeli, które pozwolą nam na jazdę po bardziej zróżnicowanym terenie dzięki dodatkowej amortyzacji czy szerszym oponom.

Zundapp Z801

Zundapp Z801

od: 4.199 zł »

fot. Zundapp

Zundapp to marka, która jest bardzo popularna wśród osób szukających taniego roweru elektrycznego. Modele tego niemieckiego producenta bardzo często pojawiają się w dyskontach czy marketach, a jeden z nich polecamy Waszej uwadze – tym bardziej że ma on także cechy charakterystyczne dla roweru górskiego.

Zundapp Z801 to rower wyposażony w silnik o mocy 250W montowany w tylnej piaście, z momentem obrotowym na poziomie 35 Nm. Bateria o pojemności 417 Wh ma zapewnić zasięg na poziomie 110 km, ale te informacje warto brać pod uwagę z solidną rezerwą. Tak czy owak – nawet połowa tego dystansu będzie bardzo solidnym wynikiem.

fot. Zundapp

Rower wyposażono w osprzęt Shimano Tourney z 21 manualnym przełożeniami – jednoślad oferuje aż sześć trybów wsparcia ze strony silnika elektrycznego. Wyboru dokonujemy poprzez ekranik, umieszczony na kierownicy roweru.

Uwagę zwraca fakt, że producent wyposażył ten rower w widelec ze sprężynami – ich skok to 75 mm. Cieszy także obecność opon o szerokości 2,1” i profilu MTB, osadzonych na 27,5-calowych kołach. Rower waży niespełna 23 kg.

Ecobike Basic Nexus

Ecobike Basic Nexus

od: 4.299 zł »

fot. Ecobike

Tym razem mamy do czynienia z prostym, solidnym rowerem elektrycznym do jazdy po mieście. Ecobike Basic Nexus oferuje klasyczną aluminiową, hydroformowaną ramę 17”, z kolei silnik został umieszczony dość nietypowo – w przedniej piaście.

To jednostka o mocy 250W i momencie obrotowym 35 Nm, która spokojnie wystarczy po poruszania się po ulicach miast. Bateria w tym modelu nie robi szczególnego wrażenia – to ogniwo o pojemności 280 Wh, które zaoferuje zasięg od 25 do 45 km, w zależności od wsparcia ze strony silnika. Na szczęście są dostępne także konfiguracje z bardziej pojemnymi ogniwami, ale niestety – są droższe.

fot. Ecobike

Rower korzysta z klasycznej przerzutki Shimano Nexus 3, a także podwójnych hamulców V-brake marki Promax. Brak oczywiście jakiegokolwiek zawieszenia, a na 28-calowych, wzmacnianych kołach zamontowano opony Mitas Flash 622-40. Cieszy natomiast kompletny zestaw oświetlenia roweru, a także bagażnik zamontowany na tylnym kole.

Decathlon Rockrider E-ST100

fot. Decathlon

Oto kolejny prosty, ale jednocześnie bardzo ciekawy „góral” z napędem elektrycznym. Propozycja marki Decathlon to sprzęt o prostej ramie, z baterią umieszczoną na zewnątrz o pojemności 380 Wh. To – według producenta – ma pozwolić na przejechanie nawet 60 km na jednym ładowaniu, w zależności od stopnia asysty.

Silnik o mocy 250W został umieszczony w tylnym kole – oferuje on przyzwoity moment obrotowy na poziomie 42 Nm. Cała konstrukcja bazuje na 8-stopniowej kasecie Microshift z tylną przerzutką i manetką ulokowaną po prawej stronie.

fot. Decathlon

Bez wątpienia uwagę zwraca obecność amortyzacji z przodu jednośladu – widelec Suntour XCT 30 oferuje skok na poziomie 100 mm. Hydrauliczne hamulce tarczowe od Tektro mają natomiast przyzwoitą średnicę – to 180 mm.

Możemy także liczyć na 27,5-calowe koła z oponami Rockrider All Terrain Light o przekroju 2,2”, a producent oferuje dożywotnią gwarancję na ramę, kierownicę i mostek.

Romet Wagant RM 2023

Romet Wagant RM 2023

od: 3.574 zł »

To jeden z najprostszych rowerów trekkingowych i zarazem podstawowa propozycja z segmentu rowerów elektrycznych od polskiej marki Romet. Ten model wyposażono w popularny w niskim segmencie cenowym, chiński silnik Bafang G010 o mocy 250W i momencie obrotowym 32 Nm.

fot. Romet

Solidnie prezentuje się natomiast bateria – mowa bowiem o ogniwie o pojemności 440 Wh, co ma zapewnić zasięg na poziomie 60 km.

Producent zastosował 7-stopniowy wolnobieg Shimano Tourney z tylną manetką i przerzutką. Małym zaskoczeniem jest fakt, iż producent pokusił się o zastosowanie podstawowej amortyzacji roweru – chodzi o przedni widelec. Skok jest raczej niewielki, ale zaaobsorbowanie niewielkich nierówności jest bardzo mile widziane.

Romet postarał się także o kompletne oświetlenie i błotniki – niestety, nie skorzystamy z możliwości tylnego bagażnika, bowiem właśnie tam ulokowano baterię. Całość osadzono z kolei na 28-calowych, aluminiowych kołach z oponami Michelin Protek BR 35c.

Lovelec Nardo

fot. Lovelec

Czeski producent rowerów elektrycznych – marka Lovelec – od wielu miesięcy jest dostępna ze swoimi produktami także na terytorium Polski. My Waszej uwadze polecamy jeden z najtańszych modeli tego producenta – typowo miejski jednoślad, Lovelec Nardo.

Wyróżnikiem tego modelu jest solidny, autorski silnik, umieszczony w piaście tylnego koła. Ma on wysoki moment obrotowy, wynoszący 45 Nm, co ułatwi nam pokonywanie niewielkich wzniesień. Z drugiej strony mamy jednak dość mizerną baterię – to akumulator 270 Wh, który jednak w konkretnych zastosowaniach może nam zaoferować (według producenta) zasięg na poziomie 65 km na jednym ładowaniu.

fot. Lovelec

Rower korzysta z 6-stopniowej przerzutki Shimano Tourney z manetką Shimano RevoShift. Mamy także proste hamulce V-brakes od Promax oraz w pełni sztywny widelec. Mimo tego rower jest w stanie zabrać na pokład obciążenie na poziomie nawet 140 kg. Całość osadzono z kolei na 26-calowych kołach z oponami Kenda.

Cieszy także obecność bagażnika, który udźwignie obciążenie do 25 kg.

Eleglide M1 Plus

Eleglide M1 plus

od: 3.699 zł »

fot. gsmManiaK.pl

Ostatnia propozycja dla wielu z Was może być zaskakująca, ale dla amatorów Amazona czy chińskich sklepów wysyłkowych – już niekoniecznie. To testowany niedawno przez nas rower Eleglide M1 Plus, który śmiało kupicie w naszym kraju z dostawą z magazynów w Polsce w bardzo dobrej cenie.

Na tyle dobrej, że zdecydowanie warto ten model polecić. To bowiem rower do miasta, choć wyposażony w amortyzowany widelec o skoku 100 mm. Solidnie prezentuje się także silnik – jednostka o mocy 250W oferuje bowiem stosunkowo wysoki moment obrotowy na poziomie 45 Nm.

fot. gsmManiaK.pl

Bateria o mocy 450 Wh ma nam zapewnić nawet 100 km zasięgu na jednym ładowaniu – w praktyce ten wynik jest nieco gorszy, ale i tak dłuższa wycieczka za miasto jest jak najbardziej możliwa.

Rower wyposażono w tylną przerzutkę Shimano Tourney z siedmioma przełożeniami oraz frontową Sunrun z trzema przełożeniami. Ramę wykonano z aluminium, natomiast na kołach o średnicy 27,5” osadzono opony CST All-Terrain o szerokości 2,1”.

Dobrze prezentują się także hamulce – to mechaniczne „tarczówki” o średnicy 160 mm. Całość uzupełnia prosty, funkcjonalny wyświetlacz z możliwością wyboru trybu wspomagania, a także aktualnym stanem naładowania baterii i rozwijaną prędkością.

https://www.mobimaniak.pl/361044/tani-wideorejestrator-full-hd-top/

Amadeusz Cyganek