Asus U41JF nie jest laptopem, przy którym moglibyśmy rozkręcić jakąkolwiek imprezę. Dźwięk generowany przez niewielkie głośniki sygnowane logiem Altec Lansing nie imponuje. Do sporadycznego obejrzenia filmu czy posłuchania nagrania z wideo-konferencji w zupełności one wystarczą. Często pojawiające się zniekształcenia i niski poziom basów sprawiają, że na tle konkurencji wypadają one marnie. Bądźcie spokojni, z podstawowymi zadaniami domowymi sobie poradzą.
W tej kategorii testowany Asus nie zachwyca. Do niezobowiązujących rozmów przez Skype kamerka i mikrofon wystarczą, ale do wideokonferencji już raczej nie. Kamera o rozdzielczości 0.3 MPix nie ma problemu z rozpoznaniem kształtów twarzy, aczkolwiek w słabo oświetlonym pomieszczeniu generowany obraz charakteryzuje się mocną ziarnistością, a kolory zdają się być wyblakłe. Nieco lepiej jest z mikrofonem – dźwięki zbierane bezpośrednio z jego okolicy są czyste i bez znacznych zanieczyszczeń.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Nie można z alu zrobic całej obudowy jesli są w niej anteny wifi, bt itp
A może powiesz, czy czasem nie warto dołożyć parę groszy do i5? jak to jest z tymi procesorami, czytam że Assasin Creed śmiga na i3, ale chyba lepiej mieć I5 ;) ?
Oczywiście, że im mocniejszy procesor, tym lepsza wydajność danego laptopa. Komputery Asusa wchodzące w skład serii "U" nie są jednak stricte przeznaczone do gier. Aby mieć maszynę bardziej multimedialną polecam skierować swój wzrok bardziej w stronę choćby modeli z rodziny "N", czyli np. N53SV - http://www.mobimaniak.pl/41490/asus-n53sv-test-mobimaniaka/. Pozdrowienia!
Zastanawiam się właśnie nad zakupem tego sprzętu. Ktoś może polecić?
Ja zdecydowanie polecam, jeżeli akurat potrzebujesz taniej, zgrabnej maszyny z baterią o rozsądnej żywotności!