REKLAMA TP
środa, 6 grudnia 2023, Amadeusz Cyganek

Czternasty silnik i trzecia bateria. Ten samochód elektryczny pokazuje, w czym tkwi problem

thumb_tesla_model_s
fot. Tesla

0 odpowiedzi na “thumb_tesla_model_s”

  1. Lookie pisze:

    Nie do końca jest to reprezentacyjny przykład – chodzi o to, że auto pochodzi z najwcześniejszej serii, która borykała się z problemami z silnikiem. Sama Tesla nie do końca wykryła przyczynę.

  2. Nikt pisze:

    Nie wykryła przyczyny, ale ją usunęła w nowych modelach? A może wstyd się przyznać?

  3. Kato pisze:

    Dlaczego ja tracę czas na czytanie takich artykułów? Absolutnie nic to nie wniosło.

  4. Jarro pisze:

    Gdyby nie ta Cena za ten wozek pisali by o nim rzadziej niz o melexie,czy stalowej woli.

  5. Jac21 pisze:

    1 900 000 km w 9 lat to około 580km dziennie – każdego dnia bez przerw na pracę czy doglądanie biznesu. Nie ma możliwości aby jeździć codziennie… Sami oceńcie wiarygodność podanych danych.

    • Monterek pisze:

      To jeszcze nic, przez pierwsze 4 lat przejeżdżał dziennie średnio 684km.
      Nawet jadąc tylko autostradami ze średnią prędkością 100km/h to jest 7godz jazdy dziennie bez przerw.
      Do tego przerwy na ładowanie, potrzeby fizjologiczne, jakiś posiłek itd.
      Czyli ktoś żył w tym aucie caly czas 😀

      • Realme pisze:

        Oczywiście że to mocno naciągane.Spalinówka po 500tys km ma już dość,ale stare nie wysilone(bez vanosa,vvt,inne)silniki(nawet Forda,Fiata,Skody)przebijały 1mln-realny(nie Polski kręcony!)przebieg.Na”Motodoradca” na YT.jest relacja z przebicia magicznego miliona km!!!(1 właściciel- nie kręcony!) 😀

    • Olo pisze:

      Można tyle zrobić bez problemu, nawet więcej.

  6. Michas pisze:

    Haha, teraz tylko czekać aż wjedzie do Polski i magicznie pojawi się w ogłoszeniach z przebiegiem 197 tysięcy km xD

  7. Expert pisze:

    Ja ma trzy letniego rangera raptora od forda i mam 180 tysięcy najechane i drugi silnik i trzecia skrzynia biegów a i tak nie wszystko jeszcze działa. Także szacun dla Tesli , forda radzę omijać szerokim łukiem.

  8. limonka pisze:

    Artykuł bardzo tendencyjny. To że jakaś tesla była padaką a wiadomo jaka była jakość produkcji tesli jeszcze do niedawna, nie oznacza że „popularne „elektryki” psują się na potęgę”

  9. Jaro pisze:

    No i jeszcze liczne wzyty w serwisie chyba że te silniki i baterie na parkingu wymieniał.

    • domisamochod pisze:

      Ten artykuł, to kolejne sianie sensacji, żeby się klikało. Na podstawie jednego przykładu autor wygłasza stwierdzenie, że samochody elektryczne psują się na potęgę. Jest to kompletna bzdura. Tesla zwłaszcza z pierwszych roczników nie jest tutaj reprezentatywna. Tak samo możnaby na podstawie jednego modelu Nissan Leaf powiedzieć, że baterie w samochodach degradują się na potęgę. Przeważająca liczba samochodów elektrycznych wogole się nie psuje. Maskę otwiera się po to, żeby dolać płyn do spryskiwacza.

  10. Realny pisze:

    Jestem za incjatywą postawienia”Magicznego Pomnika Granicy”na granicy Polsko-Niemieckiej,po której przekroczeniu”Magicznie”Młodniały!(w Niemczech miały 350tys km,a w Polsce 110tys km!!!).Nawet kradzione”Magicznie”miały”Nówki”papiery i młody przebieg!!!😀

  11. Realme pisze:

    Ludzie zróbmy społeczną incjatywę postawienia”Magicznego Pomnika”na granicy Polsko-Niemieckiej(PL-D)po której przekroczeniu samochody”Magicznie”odmłodniały(na”Autohause”miały 350tys km,a w Polsce 110tys!)Skradzione”Magicznie”były Legalne!😀


reklama