Bezprzewodowa myszka gamingowa to bardzo chodliwy towar. Oto GravaStar Mercury M2, nowy model od chińskiego producenta, który chce nim podbić tę część rynku sprzętów dla graczy. Jaka jest jej specyfikacja, wygląd oraz cena?
Nie ma co ukrywać, że wielu graczy (i nie tylko) marzy o stanowisku, które będzie miało minimalną ilość okablowania, dla schludnego wyglądu całości. GravaStar Mercury M2 to odpowiedź na to zapotrzebowanie, co jednak oferuje ta bezprzewodowa myszka gamingowa?
Sercem każdego „gryzonia” jest oczywiście sensor. Tutaj producent sięgnął po topową jednostkę od PixArt, konkretniej mowa tutaj o PAW3395, którego charakteryzuje chociażby maksymalna wartość DPI na poziomie 26000.
Idąc dalej mamy łącznie 5 przycisków, czyli LPM, PPM, scroll, a także dwa umiejscowione na bocznym panelu myszki. Wszystkie są w pełni programowalne przy użyciu dołączonego do omawianego produktu oprogramowania. Umożliwia ono także zarządzanie podświetleniem RGB myszy, które uzupełnia ciekawy i raczej niespotykany design, który postanowił zastosować GravaStar.
Oprócz tego, że wygląda niecodziennie, ma również zapewnić wysoki poziom komfortu oraz ergonomii podczas korzystania z bohatera tego artykułu. Wpływ na to ma oczywiście waga, która jest niska, choć nie tak niska, jakbym się szczerze mówiąc spodziewał. Mowa o 79 gramach.
Co jednak z łącznością? Tak, jak wspomniałem na początku, jest to myszka bezprzewodowa, korzystająca z komunikacji 2,4 GH, którą realizuje dołączony do niej odbiornik. Oprócz tego jest możliwość także skorzystania z przewodu USB, który producent dołącza do zestawu wraz ze swoim produktem. Służy on także oczywiście ładowaniu naszego „gryzonia”.
No dobra, nakreśliliśmy sobie, czym w ogóle jest GravaStar Mercury M2, ale ile takie cudo kosztuje? Na stronie producenta możemy je już kupować w cenie 79,95$, czyli po obecnym kursie jakieś 320 złotych. Obecnie trwa pre-order, który wiąże się z promocją. Jeżeli zamówimy myszkę do 22 stycznia, otrzymamy gratisowo podkładkę.
Jest także opcja zbicia ceny. Jeżeli zapiszemy się do newslettera, otrzymamy 20% zniżkę, co przełoży się na końcową cenę w wysokości 64$, czyli 250 złotych. Czy warto? Na to pytanie odpowiemy sobie niebawem 😉
Ale nowy rok to nie tylko premiery, ale także i nowe zasady na platformie Steam dla użytkowników starszych systemów Windows.
https://www.mobimaniak.pl/373719/steam-koniec-wsparcia-windows-7-8/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.