Znany producent nawigacji – firma TomTom – opublikowała najnowszą edycję raportu Traffic Index. Tegoroczna edycja pokazuje, że duże miasta w Polsce wciąż toną w korkach.
Rzeczywistość kierowców w dużych polskich miastach? Remonty, korki, plany stref czystego transportu, coraz wyższe opłaty za parkowanie… mówiąc krótko – lekko nie jest. Strata czasu podczas jazdy arteriami największych polskich metropolii jest w naszym kraju ogromna, co potwierdza raport TomTom Traffic Index.
Tegoroczna edycja pokazuje, że pod względem natężenia ruchu drogowego, w większości polskich miast sytuacja na drogach albo się nie zmieniła, albo delikatnie poprawiła w porównaniu do 2022 r. Inaczej jest jednak, kiedy weźmie się pod uwagę tylko ścisłe centra miast – jazda z reguły wydłużyła się.
W najnowszej edycji TomTom Traffic Index, Łódź jest miastem w Polsce, w którym średnio jeździ się najwolniej – zgodnie z metodologią, 10 km pokonuje się tam w 19 minut i 20 sekund (o 10 sekund mniej niż rok temu). Tylko z powodu korków w godzinach szczytu, kierowcy w tym mieście stracili przez cały rok 74 godziny i 34 minuty (w 2022 r. było to ponad 77 h).
Nieco lepiej jest w pozostałych dwóch dużych miastach znajdujących się na podium, ale wielkiej różnicy nie odnotowano. We Wrocławiu średni czas na pokonanie 10 km odcinka to 19 minut i 10 sekund, zaś w Krakowie 17 minut i 40 sekund. Najbardziej czas jazdy wydłużył się w Bielsku- Białej, o 20 sekund.
Biorąc pod uwagę poruszanie się po centrach miast, kierowcy najwięcej czasu spędzają we Wrocławiu. Pokonanie 10 km zajmuje tam średnio 24 minuty i 40 sekund, co jest wynikiem o 10 sekund gorszym w porównaniu do zeszłego roku.
W godzinach szczytu wrocławscy kierowcy spędzają w ciągu roku 235 godzin – to blisko 10 dni. W porannym i popołudniowym szczycie każdego dnia jadą 1 godzinę i 1 minutę – w porównaniu do normalnego ruchu dziennie tracą podczas jazdy 29 minut.
Na drugim i trzecim miejscu znajdują się kolejno Łódź i Kraków, choć jednocześnie są to jedyne dwa polskie miasta w rankingu, w których sytuacja w ścisłym centrum poprawiła się w porównaniu do zeszłego roku (w obydwu przypadkach o 10 sekund). W Łodzi 10 km jedzie się średnio 22 minuty i 10 sekund, w Krakowie 21 minut i 30 sekund.
Raport TomTom Traffic Index wylicza także średni, roczny koszt jazdy w godzinach szczytu. Kierowców samochodów napędzanych dieslem najwięcej kosztuje to w Bielsku-Białej (2192 złote, tylko z powodu korków kosztuje ich to 301 złotych więcej).
W przypadku samochodów na benzynę najwięcej za jazdę w godzinach szczytu zapłacą kierowcy we Wrocławiu – 2446 złote, z powodu dużego zatłoczenia na drodze wydają więcej o 404 złote.
Zobacz również:
źródło: TomTom
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.