Riot Games – twórca takich gier jak League of Legends – staje przed trudną sytuacją. Okazuje się, że firma musi zwolnić 530 pracowników. Według słów CEO przedsiębiorstwa, taki ruch jest koniecznością, a samo studio ma wesprzeć osoby, które pożegnają się ze stanowiskami.
Twórcy popularnych gier sieciowych takich jak Valorant czy League of Legends przekazali wiadomość dotyczącą zwolnień, jakie mają zajść w szeregach firmy. Okazuje się, że pracę ma stracić 530 osób.
Prezes firmy przekazał, że studio szybko się rozwinęło. Niestety, ale w tej chwili pewne inwestycje nie zwracają się w zadowalający sposób. Dowiadujemy się, że koszty są za wysokie.
Riot miał próbować zmienić sytuację na różne sposoby. Ostatecznie podjęto jednak decyzję, która jest tematem niniejszej wiadomości. Zwolnienia, według omawianej wiadomości, to konieczność. CEO firmy przekazał, że:
Chcę aby to było jasne: to absolutnie ostatnia rzecz, jaką kiedykolwiek chcieliśmy zrobić. Decyzja taka jak ta ma wielki wpływ na życie ludzie oraz kulturę Riot. Nie robimy tego, by uspokoić akcjonariuszy, bądź wyrobić jakieś zyski kwartalne – podjęliśmy tę decyzję, gdyż jest koniecznością.
Osoby zwolnione mają dostać m.in. wynagrodzenie, bonus pieniężny oraz wsparcie kariery. Firma ma zaoferować również wsparcie na innych płaszczyznach, co zostało wymienione w niniejszej wiadomości.
Przy okazji poinformowano również o zmianach, jakie mają zajść w projektach firmy. Legends of Runeterra skupi się na rozwoju trybu PvE, a zespół ma zostać zmniejszony. Doczekamy się także zamknięcia Riot Forge.
Zwolnienia dotyczą 11% wszystkich zatrudnionych. Miejmy nadzieję, że osoby, które żegnają się z firmą znajdą miejsce, w którym będą mogły rozwijać swoje pasje i umiejętności.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.