Internet huczy od wieści o marcowej premierze nowych urządzeń Apple, w tym iPadów Air i Pro oraz MacBooka Air. Choć zmiany mogą wydawać się subtelne, zapewnią zauważalny skok wydajności dla aktualizujących modeli. Czy wymienione argumenty przekonają Cię do zakupu?
Apple, lider innowacji w branży technologicznej, nieustannie napędza rynek swoimi premierami. Fani marki, niecierpliwie wyczekujący każdego ruchu giganta z Cupertino, mogą już zacierać ręce. Kolejne wersje iPhone, akcesoriów do iPhone, iPadów i MacBooków pojawiają się praktycznie co rok.
Szczególnie interesujące wydają się doniesienia na temat nowego iPad Air. Tradycyjnie już, możemy oczekiwać wersji z 10,9-calowym ekranem, ale plotki sugerują również możliwość pojawienia się większego modelu – o przekątnej aż 12,9 cala.
Obie wersje mają zawierać układ M2, który jest gwarancją jeszcze większej wydajności. Apple, znane z dbałości o detale, prawdopodobnie zdecyduje się na przeprojektowanie tylnego aparatu, a także wprowadzenie obsługi Wi-Fi 6E i Bluetooth 5.3.
Jeśli chodzi o większy model, to ma on zostać wyposażony w ekran LED, co jest pewną nowością, gdyż firma do tej pory stawiała na technologię mini-LED.
Zmiana ta może mieć pozytywny wpływ na ogólną wydajność urządzenia, co z pewnością ucieszy użytkowników ceniących sobie płynność i szybkość działania.
Kontynuując temat innowacji Apple, warto zwrócić uwagę na ewolucję w linii iPada Pro. Od czasu wprowadzenia modeli z układem M2 w październiku 2022 roku, Apple nie spoczęło na laurach.
Plotki sugerują, że w 2024 roku zobaczymy iPady Pro z jeszcze bardziej zaawansowanymi wyświetlaczami OLED, w rozmiarach 11 i 13 cali. To znaczący krok naprzód, biorąc pod uwagę, że poprzednie modele nie korzystały z tej technologii.
Ekrany OLED, znane z zastosowania w iPhone’ach i Apple Watchach, zapewniają głębszą czerń i bardziej żywe kolory, co bez wątpienia podniesie jakość wizualną nowych iPadów Pro. Taka zmiana może się okazać kluczowa dla wielu użytkowników.
Dodatkowo pojawiają się informacje o chipie M3, który miał swoją premierę na początku roku. Nowy układ ma przynieść znaczące ulepszenia w grafice, co jeszcze bardziej zwiększy możliwości iPada Pro w porównaniu do jego poprzedników z układem M2.
Przyszedł czas, by przyjrzeć się MacBookowi Air, który również nie pozostaje w tyle jeśli chodzi o innowacje. Przewiduje się, że zarówno 13-, jak i 15-calowe modele zostaną wyposażone w nowy układ M3.
To przede wszystkim zauważalnie wpłynie na jakość renderowania grafiki w grach. Od dokładniejszego oświetlenia, poprzez realistyczniejsze odbicia, aż po bardziej złożone cienie.
Mimo obiecujących zmian w wydajności MacBook Air prawdopodobnie nie doczeka się innych znaczących nowości, poza wsparciem dla Wi-Fi 6E.
Biorąc pod uwagę, że ostatnia aktualizacja 13-calowego MacBooka Air miała miejsce w lipcu 2022 roku, a 15-calowego modelu w połowie 2023, wydaje się, że nadszedł idealny czas na wprowadzenie większych zmian.
Czy te zmiany są dla Ciebie istotne? Rozważasz zmianę sprzętu na nowszy model MacBooka Air z układem M3? Napisz w komentarzu!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.