Do oficjalnej dystrybucji w Europie trafia właśnie bardzo ciekawy i stosunkowo tani laptop z Chin. Ninkear N16 Pro to sprzęt wyposażony m.in. w wydajny procesor Intel Core i7 oraz 32 GB RAM, a jego cena jest naprawdę pierwszorzędna.
Ninkear to kolejna, stosunkowo mało znana marka laptopów z Chin. Od pewnego czasu producent prowadzi jednak oficjalną dystrybucję swoich sprzętów w Europie, a do sprzedaży na terytorium Unii Europejskiej trafił właśnie nowy, bardzo atrakcyjny cenowo sprzęt.
Ekran, procesor, RAM – wszystko z naprawdę solidnej półki
Ninkear N16 Pro to laptop, który wyróżnia się pod kilkoma względami. Pierwszym z nich jest 16-calowy wyświetlacz typu IPS o rozdzielczości 2,5K, który wyróżnia się także wysokim odświeżaniem wynoszącym 165 Hz. Jasność tego ekranu sięga 500 nitów, a dodatkowo możemy liczyć na pokrycie 100% palety barw sRGB.
Jednostką napędową laptopa jest procesor Intel Core i7-13260H. To 10-rdzeniowy CPU z taktowaniem, które sięga nawet 4,9 GHz. Do dyspozycji otrzymujemy aż 32 GB pamięci RAM DDR4, a dysk SSD ma pojemność 1 TB. W razie potrzeby, możemy dorzucić także kolejny nośnik o pojemności do 4 TB.
Laptop posiada oczywiście moduł Wi-Fi 6, a producent chwali się także rozbudowanym systemem chłodzenia bazującym na miedzianym ciepłowodzie oraz oraz dwóch wiatrakach. Solidnie prezentuje się także bateria – ogniwo 62,7 Wh ma zapewnić 8 godzin pracy na jednym ładowaniu.
Laptop posiada także podświetlaną klawiaturę z blokiem numerycznym oraz czytnikiem linii papilarnych, z kolei w zestawie portów znajdziemy m.in. USB typu C, 2x USB 3.2 typu A czy złącze Ethernetowe.
Całość umieszczono w obudowie o grubości zaledwie 12 mm, z kolei waga laptopa to 1,8 kg. Nie brak także preinstalowanego systemu Windows 11.
Uwagę w przypadku tego sprzętu zwraca cena – za model Ninkear N16 Pro trzeba zapłacić 3113 złotych. Warto wspomnieć, że jest to finalna cena wraz z ewentualnymi opłatami celnymi oraz kosztami wysyłki.
Nie da się ukryć, że za te pieniądze ciężko będzie kupić lepiej wyposażony sprzęt. A pamiętajmy, że producent oferuje dwuletnią gwarancję.
Zobacz również:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dlaczego promujecie takie badziewie i szajs?
Wizualnie fajny, ale Windows spiracony i nie da się aktywować.
Błąd – w sprzęcie jest procesor i7-1260P. Mam go u siebie, używam i jest całkiem spoko. Spodziewałem się, że dysk będzie SATA NVme ale jest normalnu NVme PCIe z prędkościami rzędu 3000 GB/s. Z tym, że w moim jest to wersja 2TB kompletnie nieznanej marki Derlar. RAM jest 2x16GB równie tajemniczej marki Kinsotin.