Składane rowery elektryczne to coraz popularniejsze jednoślady, które świetnie sprawdzają się zwłaszcza w miejskiej przestrzeni. Jaki model wybrać, by nie żałować wydanych pieniędzy? Mamy dla Was kilka propozycji.
Rowery elektryczne coraz częściej spotykamy w miejskiej rzeczywistości ( i nie tylko). Nic w tym dziwnego – to wygodny i prosty w obsłudze pojazd, którego użytkowanie kosztuje stosunkowo niewiele.
Coraz większą popularnością cieszą się przede wszystkim modele ze składaną ramą. To niewielkie jednoślady, które możemy złożyć i przewieźć np. samochodem czy też schować nawet w niewielkim schowku.
Co prawda takie jednoślady w większości przypadków średnio nadają się na wypady poza miasto, ale pod względem funkcjonalności stoją bardzo wysoko w hierarchii elektrycznych jednośladów. Choć ze względu na mechanizm składania są nieco cięższe od klasycznych rowerów z silnikami elektrycznymi, to nadal mają one spore grono amatorów.
W maniaKalnym zestawieniu najlepszych składanych rowerów elektrycznych przyjęliśmy górne widełki cenowe dla polecanych przez nas jednośladów – to 10 000 złotych. W tym segmencie spokojnie znajdziemy kilka naprawdę godnych uwagi modeli, których możliwości są naprawdę różnorodne.
Frugal E-Spirit 2024
Zaczynamy od propozycji marki Frugal – to prosty (jak większość modeli w tym zestawieniu) jednoślad, wyposażony w silnik o mocy 250W umieszczony w tylnym kole. Niewątpliwą zaletą tego modelu jest bateria o pojemności 522 Wh – to ma pozwolić na przejechanie nawet 120 km na jednym ładowaniu, a to jeden z lepszych wyników wśród jednośladów w tym zestawieniu.
Jednoślad od Frugal wyposażono w stosunkowo prosty napęd bazujący na 6-biegowej przerzutce – hamulce to z kolei proste v-brake’i od Promax. Cieszy natomiast widelec z amortyzacją, a waga tego jednośladu jest stosunkowo niewielka – wynosi bowiem 21,9 kg.
Za składany rower od Frugal zapłacimy ok. 5,5 – 6 tysięcy złotych.
Argento Fat Bi Max XL Plus
To sprzęt do zadań specjalnych – gwarantuję Wam, że ten jednoślad pozwoli Wam na jazdę nie tylko w mieście, ale także w mocno nierównym i górzystym terenie.
Ten włoski jednoślad wyposażono bowiem w pełne zawieszenie – znajdziemy tutaj zarówno amortyzowany widelec, jak i damper, więc przyjemność z jazdy powinna być naprawdę solidna. Rower posiada także solidny napęd bazujący na 7-rzędowym wolnobiegu Shimano z przerzutkami Tourney, a także hydrauliczne hamulce Tektro – odpowiednie do redukcji prędkości także przy dużych przewyższeniach.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? To chociażby bateria o pojemności 614 Wh, która ze względu na mocny silnik zapewni nam jednak maksymalnie 80 km jazdy na jednym ładowaniu. Jeśli chodzi o jednostkę napędową – 80 Nm moment obrotowy to coś, co mówi samo za siebie. Stabilność jazdy zapewnią z kolei opony o szerokości aż 4 cali.
Cena? Za jednoślad marki Argento E-Mobility zapłacimy ok. 9000 złotych.
Lovelec Flip
Propozycja czeskiej marki Lovelec to także bardzo ciekawy jednoślad, głównie pod kątem zasięgu – w zależności od wersji roweru możemy bowiem liczyć na 100 lub 130 km jazdy na jednym ładowaniu. Bardzo przyzwoicie, choć wiele zależy od wsparcia ze strony silnika.
Poza tym możemy liczyć na sprawdzoną i solidną, ośmiostopniową przerzutkę Shimano Altus, a także mechaniczne hamulce tarczowe tego samego producenta o średnicy 160 mm. Jazdę uprzyjemni widelec z amortyzacją, a z pewnością pod względem estetycznym cieszy poprowadzenie przewodów we wnętrzu ramy.
Do zalet tego modelu z pewnością warto zaliczyć cenę. Aktualnie za ten model zapłacimy ok. 6000 złotych, co jest kwotą naprawdę bardzo przyzwoitą.
Engwe EP-2 PRO
Składak z górskim usposobieniem? To propozycja marki Engwe, którą znajdziemy w polskiej dystrybucji w bardzo dobrej cenie – ta wynosi bowiem niespełna 4500 złotych. Jak na takie wyposażenie – jest bardzo, bardzo dobrze.
Na pokładzie znajdziemy bowiem silnik o maksymalnej mocy 750W i momencie obrotowym 55 Nm, a także baterię o pojemności 13 Ah, co przełoży się na jazdę nawet przez 100 km na jednym ładowaniu. Do tego mamy szerokie, 4-calowe opony ze specjalnym bieżnikiem, a na pokładzie mamy także 7-stopniową przerzutkę Shimano.
W komplecie znajdziemy także kompletne, jasne oświetlenie, a także mechaniczne hamulce tarczowe od znanej marki Tektro. Już wiecie zatem, czemu zakup tego jednośladu w takiej cenie to dobry wybór.
Mi Smart Electric Folding Bike
W zestawieniu nie mogło zabraknąć prostego, ale i eleganckiego elektrycznego jednośladu od Xiaomi. Jego niewątpliwą zaletą jest waga – waży on zaledwie 14,5 kg, co jednak znajduje swoje odzwierciedlenie w zasięgu. Ten rower to bowiem propozycja na krótsze wycieczki, bowiem zasięg na jednym ładowaniu to ledwie 45 km.
Xiaomi wyposażyło swój rower w napęd Shimano oferujący trzy poziomy wspomagania, a wygodną jazdę zapewni stosunkowo wysoka kierownica, a także szerokie, 16-calowe, pneumatyczne opony. Prostota obsługi, prostota jazdy – to zapewnia nam jednoślad Xiaomi, który zmieścimy do bagażnika nawet najmniejszego samochodu.
A cena? Za ten rower zapłacimy nieco ponad 4000 złotych. Dla niewymagających szukających kompaktowego jednośladu – propozycja jak znalazł.
Engwe T14
Kolejna propozycja marki Engwe to sprzęt z nieco innej półki, niż wspomniany wcześniej model EP-2 Pro. Jest przede wszystkim znacznie tańszy – jego cena to bowiem znacznie poniżej 3000 złotych.
Rower zwraca jednak uwagę ciekawą stylistyką – rama jest bardzo efektowna i prezentuje się nowocześnie, a także jest stosunkowo mały, biorąc pod uwagę inne składane jednoślady w tym zestawieniu.
Potencjalnych nabywców niewątpliwie ucieszy solidny zasięg na jednym ładowaniu – wynosi on nawet 80 km. Dodatkowo możemy liczyć na bardzo solidną amortyzację – poza amortyzowanym widelcem mamy także dwie sprężyny z tyłu, a także amortyzowane siodełko. Jest więc naprawdę solidnie, a to wszystko w bardzo niskiej cenie.
Romet E-Wigry 2024
Ostatnia propozycja w naszym zestawieniu to próba wskrzeszenia kultowej w naszym kraju, rowerowej marki – mowa oczywiście o Wigrach. Składany jednoślad od Romet to bardzo ciekawie, nowocześnie prezentujący się „elektryk”, wyposażony w silnik o momencie obrotowym 40 Nm, co spokojnie wystarczy do jazdy w mieście.
Napęd to klasyczna propozycja – 7-stopniowy wolnobieg Shimano z przerzutką Altus to gwarancja solidności. Do tego cieszy zestaw hamulców tarczowych od Tektro, a także funkcjonalny bagażnik ze względu na baterię umieszczoną w ramie.
Jest więc naprawdę nieźle, także pod kątem ceny – za Wigry z elektrycznym doładowaniem zapłacimy bowiem ok. 5,5 tysiąca złotych.
Zobacz również:
- Jaki rower elektryczny dla dziecka i nastolatka? Polecane modele na 2024 rok
- TrybEco LEA to piękny rower – i nie tylko dla kobiet! (TEST)
- Dobry rower elektryczny do 10 tys. zł? Oto polecane modele na 2024 rok
- Test taniego roweru elektrycznego PVY Z20 PRO, czyli Wigry 5 na sterydach
- Test taniego roweru elektrycznego Eleglide M1 Plus. Wygodna podróż w dobrej cenie?
- Najlepsze rowery elektryczne do 5000 złotych
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Same badziewie nie rowery
Ale szanowni redaktorzy wiedzą, że jeśli silnik ma moc większą niż 250W to już nie jest rower, tylko pojazd, któremu najbliżej do motoroweru? A więc trzeba prawo, ubezpieczenie itp?