>

Lenovo IdeaPad Z560A – pierwsze wrażenia i galeria ManiaKa

Lenovo IdeaPad Z560A, który właśnie trafił do maniaKalnej redaKcji nie jest żadną nowością na rynku. Ba, sprzęt ten pod kątem specyfikacji technicznej nie wyróżnia się niczym szczególnym od tuzina konkurentów. Szalenie istotną jego zaletą jest relatywnie niska cena. Jako laptop budżetowy stanowi doskonałą propozycję na prezent dla najmłodszych, choćby z okazji Pierwszej Komunii Świętej. Korzystając z obfitującego w te rodzinne imprezy miesiąca, MobiManiaK postanowił sprawdzić co tak naprawdę potrafi elegancki Chińczyk. Zanim na łamach naszej strony ukaże się recenzja komputera, zapraszam do zapoznania się z pierwszymi wrażeniami i obejrzenia galerii zdjęć Lenovo IdeaPada Z560A.

Specyfikacja techniczna Lenovo IdeaPada Z560A

  • Matryca: 15.6″ typu glare z podświetleniem LED (1366 x 768 pikseli)
  • Procesor: Intel Core i3-380M o taktowaniu 2.53 GHz
  • Pamięć: 3 GB pamięci DDR3 RAM
  • Grafika: Nvidia GeForce 310M
  • Dysk twardy: 500 GB HDD
  • Łączność bezprzewodowa: WiFi 802.11 b/g/n
  • Porty: gniazda audio, D-Sub, HDMI, 3 x USB 2.0, Kensington Lock, RJ-45
  • Inne: nagrywarka DVD, wbudowana kamera internetowa 1.3 MPix, czytnik kart pamięci
  • Bateria: 6-komorowa o pojemności 4400 mAh
  • Wymiary: 376.8 mm x 249.8 mm x 34.9 mm (szerokość x głębokość x wysokość)
  • Waga: 2.6 kg
  • OS: Windows 7 Home Premium

Stylistycznie laptop prezentuje się zaskakująco dobrze. Po budżetowym komputerze mobilnym można by spodziewać się niechlujnej jakości wykonania oraz materiałowej tandety. Nie w przypadku IdeaPada Z560A. Testowany przeze mnie egzemplarz wizualnie jest niezwykle atrakcyjny. Na pierwszy rzut oka widać, że stosunek jakość do ceny jest tutaj bardzo wysoki.

Klapa wyświetlacza wykonana została z lakierowanego czerwoną farbą plastiku. Materiał ten nie łapie nagminnie odcisków palców, dzięki specyficznemu wzorowi występującemu pod postacią regularnie rozmieszczonych „wysp”. Sztywność pokrywy ekranu jest właściwa, ugina się ona dopiero pod mocnym naciskiem palców.

Po otworzeniu komputera naszym oczom ukazuje się uporządkowany pulpit roboczy. Wykonany został on z przyjemnego w dotyku i trwałego metalu. Co prawda, ugina się on nieco intensywniej w okolicach klawiatury, niemniej jednak nie zapominajmy, że ten komputer kosztuje około 2500 zł. W dużo droższych maszynach niejednokrotnie znajdziemy gorsze rozwiązania.

Klawiatura jest typu wyspowego, a wszystkie przyciski charakterystycznie dla komputerów mobilnych Lenovo są zaokrąglone od spodu. Ich rozmieszczenie jest właściwe, zwłaszcza, że sprzęt posiada wydzieloną sekcję numeryczną. Ewidentnym minusem jest natomiast bezpośrednie scalenie przycisków strzałek z pozostałymi klawiszami. Bezwzrokowe pisanie jest przez to utrudnione.

Centralnie pod klawiszem Spacji, a więc nieco bliżej lewej krawędzi obudowy zamieszczony został niewielki touchpad. Wydaje się być on odpowiednio czuły na dotyk, a na dodatek ma dwa oddzielne przyciski imitujące działanie myszy.

Ekran IdeaPada Z560A jest błyszczący, podobnie jak ramka go otaczająca. Na tych dwóch elementach lubią gromadzić się smugi tłuszczu i odciski palców. Wzorowo wykonane wydają się być natomiast zawiasy przytrzymujące matrycę.

Jak na 15-calowego laptopa budżetowego. testowany Lenovo zapowiada się niezwykle ciekawie. Czy pozytywne wrażenie, jakie zrobił na mnie IdeaPad Z560A uda mu się podtrzymać także przez okres testowy, dowiecie się z maniaKalnej recenzji, na którą już teraz gorąco zapraszam.


marcin