Najnowszy wideorejestrator 70mai A510 to bogaty zestaw, skrojony na wszelkie okoliczności. Sprawdzam, jak wypada w praktyce.
W swoim życiu miałem styczność z kilkoma wideorejestratorami od 70mai i zawsze byłem pod dużym wrażeniem tego, w jak niewielkim urządzeniu zamknięto tak duże możliwości, dobrą jakość i wygodną integrację z aplikacją w telefonie.
W ostatnim czasie przyjechał do mnie cały zestaw 70mai A510, który poza głównym wideorejestratorem, zawiera kamerę do nagrywania tego, co dzieje się za nami, a także 70mai 4G Hardwire Kit, który pozwala na monitorowanie samochodu w czasie rzeczywistym, a także lokalizowanie go za pomocą sieci.
Wideorejestrator 70mai A510 w zestawie z kamerką tylną kupisz już od 649 zł.
Za zestaw 70mai 4G Hardwire Kit dopłacić trzeba około 280 zł.
Ten zestaw zrobiony jest na bogato – poza samymi urządzeniami warto zwrócić uwagę na jeden z kluczowych aspektów, czyli zastosowanie czujnika Sony STARVIS 2, który pozwala zwiększyć możliwość obrazowania przy słabym oświetleniu aż o 90%, a także podnosi wysoki zakres dynamiki aż o 10%! Nareszcie, możemy cieszyć się prawdziwym HDR-em w rejestratorze jazdy!
Jak widać, magia tkwi w szczegółach, a 70mai A510, nie tylko ma sporo magicznych technologii, ale również świetnie wygląda. Jak zatem sprawuje się w praktyce?
Czasami rejestratory jazdy wyglądają jak zabawki z tanich sklepów. W przypadku 70mai jest zupełnie odwrotnie, a producent przykłada sporo uwagi nie tylko do tego, żeby wszystko dobrze działało, ale również do wyglądu samego urządzenia.
70mai A510 prezentuje się bardzo estetycznie, a mimo kompaktowych rozmiarów nie zabrakło tu miejsca na zmieszczenie ekranu z podglądem nagrywanych treści, a także przycisków fizycznych.
Montaż, podobnie jak w przypadku innych urządzeń tego producenta jest niezwykle prosty, a pomagają nam w tym przezroczyste folijki, które służą jako podkład do przyklejenia właściwej kamerki. Dzięki temu możemy w prosty sposób odczepić kamerkę bez żadnego uszczerbku na szybie, czy trudnego pozbywania się lepkiej taśmy.
Od boku kamery znajdują się trzy gniazda, z czego jedno przeznaczone jest na kartę microSD, drugie odpowiada za zasilanie, natomiast trzecie pozwala na integrację kamery nagrywającej to co dzieje się z tyłu pojazdu. W tym celu producent dodał (oczywiście dodatkową kamerę), a także długi przewód, który możemy w zgrabny sposób zamaskować, tak aby zminimalizować widoczność kabli.
Dodatkowo, w zestawie producent wysłał nam 70mai 4G Hardwire Kit, który pozwala monitorować samochód poprzez aplikację i moduł 4G. Potrzebujemy do niego kartę SIM, a urządzenie podpinamy w skrzynce z bezpiecznikami.
Z takim zestawem naprawdę można poczuć się bezpiecznie, również z uwagi na tryb parkingowy, który sprawdza się idealnie, kiedy nie ma nas przy samochodzie. Kamery cały czas czuwają, jednocześnie skutecznie dbając o to, żeby nie rozładować akumulatora.
70mai Hardwire Kit to zestaw do łączności 4G. Brzmi nieco kosmicznie, ale pozwala to na jeszcze lepszą kontrolę pojazdu z dowolnego miejsca. Dzięki temu urządzeniu możesz kontrolować trasy w czasie rzeczywistym, zdobywać informacje o lokalizacji i bezpieczeństwie samochodu.
Po podłączeniu tego urządzenia, za sprawą aplikacji masz zawsze wygodny dostęp do informacji. Jeśli samochód jest zaparkowany i zdarzy się kolizja, to dostaniesz powiadomienie na swój telefon. To szczególnie przydatna funkcja podczas różnych kolizji parkingowych pod marketami, kiedy nasze pojazdy są szczególnie narażone na wszelkie obcierki i inne, niechciane przygody.
Bez trudu możesz również zlecić obserwację otoczenia wokół samochodu, a także nagrywać i robić zdjęcia. No bo dlaczego nie mieć kontroli nad tym, czy ktoś nie zakrada się do naszego samochodu, żeby w najlepszym razie nakleić nam trudno usuwalną naklejkę na szybę?
A może zostawiłeś samochód do zaparkowania komuś znajomemu, a na dużej przestrzeni całkowicie zapomnieliście gdzie jest samochód? Z 70mai Hardwire Kit i A510 zlokalizujecie go bez trudu w aplikacji. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że producent przygotował to urządzenie tak dobrze, że nie rozładuje akumulatora.
Nagrania z wideorejstratora 70mai A510 to coś, co ogląda się z przyjemnością, o ile nie są to oczywiście nagrania, które w jakiś sposób musimy wykorzystywać celem dowodowym. Serio, jakość nagrań jest tak dobra, że życzyłbym sobie, żeby podobna była w niemal każdym rejestratorze jazdy.
Do rejestratorów jazdy zawsze podchodzę w jeden, określony sposób – mają poprawiać bezpieczeństwo. I wiesz co? Z rejestratorami od 70mai wiem, że tak właśnie będzie, a ja nie muszę się martwić, czy rozszyfruje tablice rejestracyjne, czy nie. Dlatego głównym aspektem, który cenię w produktach tej firmy jest właśnie bezpieczeństwo.
Nie byłoby go jednak wystarczająco dużo, gdyby nie dopracowane urządzenia, które pozwalają na coś więcej niż tylko nagrywanie tego co przed nami. Zestaw 70mai A510 to konfiguracja dwukanałowa z przodu i z tyłu, która dodatkowo jest wzmocniona algorytmem MaiColor Vivid+ Solution.
Przedni rejestrator świetnie wykorzystuje możliwości HDR, dzięki czemu mamy bardziej naturalny obraz, a także możliwość lepszego uchwycenia szczegółów. Dodatkowo, za sprawą trybu PIP A510 możesz jednocześnie oglądać dwa nagrania na jednym ekranie, czyli to, co rejestruje główna jednostka na przedniej szybie, a także kamera, która nagrywa to, co dzieje się za naszym pojazdem.
Przednia kamera dobrze sprawdza się zarówno w ciągu dnia jak i nocy. Widać wyraźnie nie tylko rejestracje samochodów, ale również szczegóły na poboczu, jak choćby akcesoria sprzedawane przy ulicznych straganach na nagraniu w ciągu dnia. Tylna kamera jest dodatkiem, który również wpływa na nasze bezpieczeństwo.
Oczywiście, ustępuje nieco jakością głównemu rejestratorowi, ale to cały czas bardzo dobre urządzenie, które pozwala na kontrolę tego co aktualnie dzieje się za naszym pojazdem, a w razie nieprzyjemnego incydentu, stanowić będzie nieocenioną pomoc.
Jak wspomniałem wcześniej, rejestrator wspiera technologię HDR, dzięki czemu detale są jeszcze lepiej widoczne, a w kwestii rozdzielczości, 70mai A510 może wyznaczać rynkowe trendy, ponieważ główny rejestrator zapisuje obraz w 2,7 K lub 3 K.
Warto podkreślić, że nie chodzi tylko o „wyścig na cyferki”, a o rzeczywista jakość obrazu, którą możesz obejrzeć na powyższych filmach. Nie mam wątpliwości, że po zainstalowaniu tego zestawu w swoim samochodzie będziesz czuł jeszcze większy spokój i komfort podczas jazdy.
70mai A510 to bardzo solidne, uniwersalne urządzenie, które nie tylko jest proste w obsłudze, ale przede wszystkim gwarantuje dobrą jakość nagrywanego obrazu, dzięki czemu końcowy użytkownik może czuć się zdecydowanie bardziej bezpiecznie.
Aplikacja 70mai to jedna z najbardziej przyjaznych aplikacji w świecie wideorejestratorów, jaką miałem przyjemność użytkować. Połączenie z telefonem jest bardzo szybkie i bezproblemowe, dlatego nie musisz zaprzątać sobie głowy skomplikowaną konfiguracją.
Pamiętaj, że chcąc połączyć 70mai A510, musisz połączyć się z hotspotem WiFi, który tworzy sam rejestrator, a hasło to 12345678. Łatwo można zapomnieć o tym, ale tylko w ten sposób (czyli łącząc się z aplikacją) możemy wykorzystać pełen potencjał urządzenia.
Kiedy przebrniemy już przez prosty procesor konfiguracji (w przypadku 70mai A510 ogranicza się właściwie to połączenia z hotspotem WiFi), wejdziemy do aplikacji, która pozwala nam na naprawdę sporo.
Główny ekran nie jest przesadnie skomplikowany – znajdziemy tu podgląd na żywo z naszej kamery, a także będzie mogli np. zrobić zdjęcie jednym kliknięciem. Możemy również przełączać się pomiędzy widokiem z przedniego i tylnego rejestratora.
Aplikacja jest bardzo prosta w obsłudze, ale w przejrzysty sposób pozwala na zarządzanie naszym rejestratorem, ustawienie komend głosowych, rozdzielczości nagrywania, systemu ADAS czy czasu pętli. Wszystko zależy od Twoich potrzeb, na które 70mai niemal zawsze ma odpowiedź.
To co firma 70mai zrobiła z aplikacją mobilną to przykład tego, jak powinno wyglądać oprogramowanie do wideo rejestratora. Jest czytelne, proste w obsłudze i świetnie zoptymalizowane.
Jestem pełen podziwu dla tego co zrobiła firma 70mai przy okazji opisywanego modelu. Urządzenie, które miałem przyjemność użytkować w ostatnim czasie to fantastyczny gadżet dla każdego kierowcy. To najlepszy wideorejestrator, jaki do tej pory używałem w swoim życiu i mogę śmiało polecić go każdemu, kto ceni sobie bezpieczeństwo.
Bogaty zestaw wystarczy zamontować tylko raz, żeby cieszyć się spokojem podczas jazdy. Oczywiście, najlepiej jeśli nigdy nie będziemy musieli z niego skorzystać celem udowodnienia czegokolwiek, ale taka sama sytuacja dotyczy ubezpieczeń. Jeśli więc podobnie jak ja, stawiasz na spokój i bezpieczeństwo, spokojnie możesz sięgnąć po 70mai A510 – nie pożałujesz.
Artykuł sponsorowany
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Ten model też ma tę denerwujący "feature"jak a810, że nagranie awaryjne rejestruje tylko 2 sek przed zdarzeniem, a nie jak starsze modele 30 sek?
Dodam że są uchwyty do tych kamer i nie muszą być przyczepione na naklejkę.