Znany szwajcarski producent rowerów – firma Scott – wprowadziła do sprzedaży nowy modele elektrycznego roweru szosowego. Addict RC eRide to sprzęt dostępny w trzech wariantach, z automatycznymi przekładniami od Shimano.
Rowery elektryczne Scott to bez wątpienia jedna z wyższych półek, jeśli chodzi o branżowe standardy. To zazwyczaj dość drogie modele i nie inaczej jest w przypadku najnowszej szosówki z elektrycznym wspomaganiem. Za wysoką ceną idzie jednak odpowiednia jakość osprzętu.
Nowy rower Scotta – Addict RC eRide – to przede wszystkim bardzo lekka, elektryczna szosówka. Waga waha się od 10,65 do 11,66 kg, co jest zasługą m.in. karbonowej ramy i kół. Dodatkowo możemy także liczyć na pełną integrację przewodów wewnątrz ramy, dzięki czemu rower prezentuje się naprawdę pierwszorzędnie.
Jednoślad korzysta z możliwości silnika Mahle X20 umieszczonego w tylnej piaście – jego moment obrotowy to solidne 60 Nm. Nie zaskakuje natomiast bardzo mała bateria – ogniwo o pojemności 236 Wh to wszystko, czego mogliśmy spodziewać po tak lekkiej, elektrycznej szosówce.
Wszystkie trzy wariant Scott Addict RC eRide łączy także obecność hydraulicznych hamulców tarczowych od Shimano – ich średnica to standardowe 160 mm. Brak także – co również nie zaskakuje – jakiejkolwiek amortyzacji. Nowe modele łączy także zastosowanie automatycznych przekładni od Shimano, choć każdy z wariantów ma w tym aspekcie co innego do zaoferowania, podobnie zresztą, jak i w kwestii ogumienia:
Jak już wspominałem, nowa, elektryczna szosówka od Scotta nie należy do najtańszych. Podstawowy wariant – Addict RC eRide 20 – został wyceniony na kwotę 21 759 złotych. Za wersję Addict RC eRide 10 zapłacimy 26 099 złotych, natomiast zdecydowanie najwięcej wydamy na najbardziej wypasioną wersję Ultimate. W tym wypadku cena roweru wynosi 39 159 złotych. No cóż – za markę się płaci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.