Znany, niemiecki producent silników do rowerów elektrycznych – Mahle – wprowadza do swojej oferty nową jednostkę, która sprawdzi się zwłaszcza w elektrykach dla dzieci bądź też lekkich szosówkach i gravelach.
Silniki do rowerów elektrycznych na przestrzeni ostatnich lat przeszły spore zmiany. Producenci starają się na wszelkie sposoby odchudzać jednostki napędowe, co w wielu przypadkach przyniosło bardzo dobre efekty. Ot, wystarczy wspomnieć o nowej propozycji marki Mahle.
Mowa o silniku Mahle X30, który znajdzie zastosowanie w konkretnych typach elektrycznych rowerów. A jakich? Mowa tutaj przede wszystkim o szosówkach i gravelach, ale z pewnością równie często znajdziemy go w sprzętach z mniejszą ramą, przeznaczonych głównie dla dzieci i nastolatków.
Nowy silnik od Mahle jest oczywiście kompatybilny z całym ekosystemem producenta – omowa tutaj o wyświetlaczach, sterownikach czy bateriach. Co ważne, silnik waży zaledwie 1,9 kg. To bardzo niewiele, a w połączeniu z baterią 237 Wh od tego samego producenta, komplet waży zaledwie 3,5 kg. Przy tym zaś możemy liczyć na zasięg na poziomie nawet 90 km na jednym ładowaniu.
Moment obrotowy tego silnika to 40 Nm – producent zapewnia, że będzie on także stosunkowo łatwy w utrzymaniu. Co więcej, ma on znaleźć się na wyposażeniu tańszych elektrycznych jednośladów, które mają cechować się głównie niewielką wagą i rozmiarem.
Silnik ma być zintegrowany z piastą tylnego koła – ponadto może być także wspomagany czujnikiem kadencji oraz momentu obrotowego. Ciekawostką jest także wykorzystanie sztucznej inteligencji w celu dostosowania pracy silnika do warunków atmosferycznych oraz panujących na drodze.
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, kiedy do sprzedaży trafią pierwsze rowery elektryczne wykorzystujące te silniki. Można jednak oczekiwać, że stanie się to jeszcze w tym roku, a wśród producentów, którzy zaoferują rowery z jednostką Mahle X30, będą takie marki, jak Bianchi, Husqvarna czy Stevens.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Dalej wydaje się być regresją do starego x35 który był minimalnie cięższy ale ma większy moment który i tak nie jest duży.