fot. Hi Power Cycles
Rowery elektryczne to – jak się okazuje – nie tylko pojazdy, które dzięki silnikom mogą poruszać się z prędkością do 25 km/h. Pokazuje to Hi Power Cycles Revolution W, a więc jednoślad pozwalający na rozwinięcie zawrotnej prędkości 130 km/h.
Europejskie prawo bardzo precyzyjnie określa możliwości, jakie mogą oferować dostępne na naszym rynku rowery elektryczne. Moc 250W i prędkość 25 km/h to maksimum, z którym mogą poruszać się e-bike’i. No, chyba że mamy do czynienia ze sprzętem do zadań specjalnych, dostępnym dla nielicznych.
Takim modelem jest właśnie rower Revolution W od amerykańskiego producenta rowerów elektrycznych, Hi Power Cycles. To bowiem sprzęt będący częścią nowej linii produktów dla amerykańskiej armii, który charakteryzuje się naprawdę wyjątkowymi możliwościami, zbliżającymi go do motocykli.
Hi Power Cycles Revolution W to bowiem jednoślad wyposażony w silnik o mocy aż 10 500 watów. Jak zapewne się spodziewacie, pozwoli on na rozwinięcie naprawdę dużej prędkości. W tym wypadku mowa aż o 130 km/h, czyli wartościach zarezerwowanych dotychczas dla motocykli.
Bardzo ciekawie zapowiada się także zasięg na jednym ładowaniu – ma on wynieść nawet 160 km, ale zapewne nie przy maksymalnej prędkości. To wydaje się raczej oczywiste. Tak czy owak – jazda na dłuższą odległość jest w tym wypadku jak najbardziej możliwe.
Rower posiada oczywiście pełne zawieszenie – z przodu znajdziemy amortyzowany widelec o skoku 200 mm, z kolei z tyłu solidny damper 230 mm. Ciekawostką jest także podświetlenie umieszczone w ramie w kolorach: czerwonym i niebieskim. To bez wątpienia ciekawy dodatek.
Oczywiście kupno tego elektrycznego jednośladu na rynkowych zasadach będzie raczej niemożliwe. Żołnierze powinni jednak być zadowoleni z jego możliwości – przeprowadzanie rekonesansu i zwiadu na tak szybkim, mocnym rowerze elektrycznym z pewnością będzie ciekawym doświadczeniem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.