Kultowa mysz Razera powraca w nowej odsłonie. Nawet 100 godzin na jednym ładowaniu

Razer wprowadza do sprzedaży nową, gamingową mysz, która zadowoli wszystkich fanów gryzoni bez przewodów. Model DeathAdder V3 HyperSpeed oferuje możliwości związane z autorską łącznością HyperSpeed, a także długi czas pracy na baterii i świetny, autorski sensor.

Razer to marka, której miłośnikom gamingowego hardware raczej nie trzeba przedstawiać. Sprzęty z charakterystycznym, zielonym logiem znajdują się na wyposażeniu wielu wziętych miłośników elektronicznej rozrywki, choć uczciwie przyznajmy – ta marka lubi się wysoko cenić. Nie inaczej jest w przypadku nowej myszy, choć mamy do czynienia ze świetnie wyposażonym sprzętem.

Nowa mysz z serii DeathAdder – zbudowana na bazie bardzo cenionego wśród graczy modelu DeathAdder V3 Pro – to sprzęt oferujący naprawdę sporo w kwestii bezprzewodowej łączności. To zasługa zastosowania autorskiej technologii HyperSpeed, która zapewnia odpowiednio silny sygnał i niskie opóźnienie. Dodatkowo możemy liczyć na częstotliwość odświeżania na poziomie 8000 Hz – do tego potrzebny jest jednak zewnętrzny, płatny dongle.

Wyjątkowo lekka – zwłaszcza, że z baterią w środku

Cała konstrukcja jest także wyjątkowo lekka biorąc pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z myszą bezprzewodową – jej ciężar to zaledwie 55 gramów, a więc aż o 12 proc. mniej względem wspomnianego już modelu Razer DeathAdder V3 Pro. Pod tym względem jest to bez wątpienia jeden z liderów rynku.

Nowa mysz Razera pozwoli nam także na długą rozgrywkę na jednym ładowaniu baterii. Mowa o nawet 100 godzinach pracy bez konieczności sięgania po ładowarkę. A nawet jeśli pojawi się taka konieczność, to uzupełnianie energii w akumulatorze ma trwać stosunkowo krótko dzięki wykorzystaniu portu USB typu C.

Topowy sensor na pokładzie

Jeśli chodzi o wnętrze, producent zdecydował się na zastosowanie swojego topowego sensora – Focus X 26K o rozdzielczości, jak zapewne się spodziewacie, 26 000 DPI. Sporo powinny także wytrzymać autorskie przełączniki trzeciej generacji, a w sumie do dyspozycji otrzymujemy 8 w pełni programowalnych przycisków.

Nowego gryzonia od Razera możemy już kupić na oficjalnej stronie producenta. W połowie lipca mysz ma trafić do sprzedaży także w naszym kraju – cena tego modelu została ustalona w Polsce na poziomie 489 złotych. To więc kwota nieco niższa od tej, którą należy zapłacić za model DeathAdder V3 Pro.

źródło