Źródło: steam
Wśród raportów dotyczących najlepszych lub najpopularniejszych gier warto czasem zwrócić uwagę na te, które przynoszą największe zyski. Można z tego wyciągnąć ciekawe wnioski, ponieważ w pierwszej czwórce znajdują się darmowe gry, które zarabiają dzięki mikropłatnościom.
Mikrotransakcje są z nami od lat i w wielu przypadkach zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Często są one opcjonalne i nie wpływają na rozgrywkę, dzięki czemu cieszą oko i nie wpływają na graczy korzystających z benefitów. W przypadku wyglądu dobrze jest wyróżnić postać, którą widzi się przez setki godzin na ekranie.
Obserwując raport wykonany przez SteamDB, który zbiera dane w ujęciu tygodniowym, można zauważyć, że wśród najlepiej sprzedających się gier pod względem przychodów często znajdują się darmowe tytuły. Jak widać, mikrotransakcje są na tyle opłacalne dla twórców, że przyciągają dużą liczbę graczy, a mimo darmowej opcji, generują znaczące zyski.
Na pierwszym miejscu w tygodniu od 9 do 16 lipca znalazł się PUBG: Battlegroudns. Po siedmiu latach od premiery gra dalej zarabia na siebie i przyciąga sporą ilość graczy. Oczywiście nie są to cyfry takie jak w 2018 roku, jednak w przeciągu doby potrafi w szczytowym momencie grać w PUBGa 650 000 osób.
Fot. Steam
Na drugim miejscu znajduje się gra od Valve, czyli Dota 2. Mimo upływu lat ta MOBA nadal cieszy się dużym zainteresowaniem wśród graczy. Gatunek ten jest oczywiście nastawiony na mikropłatności, głównie za różnorodne skórki do postaci, które często potrafią kosztować kilkadziesiąt złotych.
Podium zamyka gra The First Descendant, która jest trzecioosobową strzelanką stworzoną na silniku Unreal Engine 5. Polega ona na walce między potomkami a różnorodnymi bossami. Można grać w pojedynkę lub w grupie maksymalnie czterech osób. Gra została wydana 30 czerwca w trybie free-to-play.
Jak widać, największymi hitami są obecnie darmowe gry, ale na liście nie brakuje tytułów, za które płacimy z góry i cieszymy się dalszą rozgrywką. Na szóstej pozycji znajduje się Elden Ring, którego dodatek, Shadow of the Erdtree, zajmuje obecnie dziesiątą pozycję. Widać, że obecność dodatku wpłynęła pozytywnie na popularność wersji podstawowej.
Wśród pozycji, które sobie wciąż dobrze radzą, jest także Baldur’s Gate 3, pomimo tego, że jego premiera miała miejsce ponad rok temu, ten nadal zajmuje dziewiątą pozycję. Z kolei bliżej miejsca dwudziestego jest nawet GTA V oraz Red Dead Redemption 2.
fot. Rockstar Games
Niesamowite jest to, że niektóre gry potrafią zarabiać przez wiele lat. W przypadku GTA V mikrotransakcje odgrywają dużą rolę, ale gry takie jak Baldur’s Gate 3 czy Red Dead Redemption 2 nie opierają się na nich aż tak bardzo. Jak widać, jakość także się ceni, a gracze doceniają to, kupując liczne kopie tych gier.
Źródło: opracowanie własne na podstawie steamdb.info
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.