>

Ten rower elektryczny do 10 tysięcy złotych to sprzęt z mocnym silnikiem od Panasonic

Czeski producent rowerów elektrycznych marka Crussis zaprezentowała w tegorocznej ofercie nowy, stosunkowo tani i dobrze wyposażony model elektrycznego crossa. To jednoślad z mocnym silnikiem Panasonic, korzystający z hamulców tarczowych od Shimano.

Czas na kolejną bardzo ciekawą propozycję od stosunkowo dobrze znanego, czeskiego producenta rowerów elektrycznych – marki Crussis. Po prezentacji wypasionego modelu Crussis ONE-Full 10.9-M z pełnym zawieszeniem i bardzo solidnym zasięgiem, czas na coś ze znacznie niższej półki cenowej.

Do 10 tysięcy złotych jak znalazł

Model Crussis e-Cross 7.9-XS to bowiem znacznie tańsza propozycja – za ten ciekawy model elektrycznego roweru crossowego zapłacimy bowiem 1999 euro, czyli ok. 8600 złotych. W tej cenie – jak za chwilę się przekonacie – jest to naprawdę ciekawa propozycja, która zwraca uwagę przede wszystkim jednym elementem.

fot. Crussis

A mowa oczywiście o centralnie umiejscowionym silniku od Panasonica – mowa tutaj o modelu GX Power Plus, który jest w stanie rozwinąć moment obrotowy na poziomie 75 Nm. To w tej półce cenowej naprawdę dobra oferta zważywszy na fakt, że rower pozwoli nam na naprawdę długie wycieczki.

To rower na dłuższe wycieczki

A to zasługa baterii o pojemności 522 Wh, która – według producenta – ma pozwolić nam na przejechanie nawet 130 km na jednym ładowaniu. Integralną częścią napędu jest z kolei kolorowy wyświetlacz LCD od Panasonic, który nie tylko pozwoli nam uzyskać informacje na temat poziomu naładowania baterii czy rozwijanej prędkości, ale także pozwoli łatwiej sterować trybami wspomagania, w tym trybem pieszego.

fot. Crussis

Całość bazuje na aluminiowej ramie dostępnej w dwóch rozmiarach – 18 oraz 20 cali. W kwestii napędu Crussis postawiło na grupę osprzętu Shimano Alivio z 9-stopniową kasetą. Nie brak także hydraulicznych hamulców tarczowych od tego japońskiego producenta – średnica z tyłu to 160 mm, z kolei z przodu mowa o 180 mm.

Frontowa amortyzacja jest, ale zdecydowanie bez szału – odpowiada za nią podstawowy widelec SR Suntour NEX HLO DS 700c z blokadą o skoku 63 mm. Całość osadzono z kolei na 28-calowych kołach, na których umieszczono opony Schwalbe Smart Sam o przekroju 1,75″. Udźwig także jest bardzo solidny – maksymalna waga rowerzysty to bowiem 120 kg.

źródło

Amadeusz Cyganek