Do oferty polskiego producenta rowerów – Kross – trafił właśnie nowy, elektryczny jednoślad typu cargo. Model E-Cargo 1.0 Platform to sprzęt oferujący bardzo dużą przestrzeń załadunkową, a także dwie baterie na pokładzie.
Rowery cargo – zwłaszcza w wydaniu elektrycznym – cieszą się coraz większą popularnością wśród osób szukających alternatywy dla samochodów dostawczych, zwłaszcza w kontekście przewozów na krótkich dystansach. Takową propozycję ma dla nas polski producent jednośladów – marka Kross.
Cargo, który prezentuje się naprawdę elegancko
Do oferty tego producenta trafił właśnie model Kross E-Cargo 1.0 Platform, który stanowi twórcze rozwinięcie ubiegłorocznego wariantu dostępnego pod tą samą nazwą. To konstrukcja, która prezentuje się stosunkowo klasycznie – aluminiowa rama została utrzymana w czarnej kolorystyce i wygląda naprawdę przyjemnie dla oka. Co ważne, przewody zostały poprowadzone wewnątrz ramy.
Rower wyróżnia się sporą przestrzenią załadunkową – platforma o ładowności do 80 kg pozwala na przystosowanie do własnych potrzeb. Możemy tam umieścić kufer do przewożenia towaru, ławkę dla pasażerów czy kompletną zabudowę chroniącą przed deszczem. Nie brak także tylnego bagażnika, który umożliwi przewożenie dodatkowego bagażu, a rower jest kompatybilny z szerokim spektrum sakw dostępnych na rynku.
Oczywiście jednoślad wyposażono w kompletne oświetlenie oraz zestaw błotników. Nie brak także stabilnej, wyglądającej naprawdę solidnie podpórki. W zestawie z rowerem znajdziemy również zapięcie marki Abus, dzięki któremu nie musimy się stresować o to, czy podczas postoju ktoś – mówiąc kolokwialnie – zawinie nam rower.
Mocny, centralny silnik i dwie baterie
W kwestiach czysto technicznych jednoślad bazuje na centralnym silniku Shimano Steps E8000 – to solidna jednostka, oferująca moment obrotowy na maksymalnym poziomie 70 Nm. Komplementarnym elementem silnika jest wyświetlacz Shimano prezentujący dane o trybie wspomagania, rozwijanej prędkości czy stopniu naładowania baterii.
Uwagę zwraca także zastosowanie dwóch baterii o pojemności 504 Wh – to powinno przełożyć się na naprawdę dobry zasięg, choć warto pamiętać, że rower waży ok. 40 kilogramów. Napęd bazuje na 10-stopniowej kasecie marki Microshift, a dodatkowo możemy liczyć na hydrauliczne hamulce tarczowe od Shimano o średnicy 180 mm. Całość uzupełniają opony Schwalbe o sporym przekroju, wynoszącym 2,15″.
Nie da się jednak ukryć, że nowy, elektryczny rower cargo nie należy do najtańszych konstrukcji tego typu na rynku. Za model Kross E-Cargo 1.0 Platform trzeba bowiem zapłacić 19 999 złotych, a warto pamiętać, że do tego doliczamy koszty ewentualnej zabudowy przestrzeni załadunkowej i akcesoriów. To jednak solidna konstrukcja, która powinna nam posłużyć przez lata.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.