To może być mały przełom w segmencie samochodów elektrycznych. Koncern Mercedes-Benz oficjalnie zaprezentował Vision EQXX – koncept pojazdu, który będzie wyróżniał się bardzo dużym zasięgiem na jednym ładowaniu baterii. To jednak nie jedyne, wyróżniające go cechy.
Choć sprzedaż samochodów elektrycznych stale rośnie, to rozwój tego segmentu motoryzacji wydaje się być daleki od tego, czego oczekiwałoby wielu miłośników „czterech kółek”. Wciąż spore wątpliwości budzą chociażby kwestie szybkości ładowania czy też zasięgu samochodów na jednym ładowaniu baterii. To często powstrzymuje dużych producentów od dalszych inwestycji.
Te problemy zamierza rozwiązać koncern Mercedes-Benz, który zaprezentował Vision-EQXX – prototyp samochodu, który został już dopuszczony do ruchu i zwraca uwagę różnorodnymi parametrami, m.in. w kontekście zużycia energii czy też zastosowania nowoczesnych technologii.
Tyle energii co jeden litr paliwa? Przełomowa technologia Mercedesa
Vision EQXX ma być bowiem elektrycznym odpowiednikiem samochodu spalającego 1 litr paliwa na 100 km. To możliwe dzięki temu, że samochód do pokonania 100 km zużywa bowiem mniej niż 10 kWh energii elektrycznej, co odpowiada jednemu litrowi paliwa. Brzmi dobrze? A to dopiero początek.
Konstruktorzy postarali się bowiem o zastosowanie nowego zestawu akumulatorów o gęstości energii wynoszącej blisko 400 Wh/l. To pozwoliło na stworzenie ogniw o użytkowej pojemności niespełna 100 kWh i kompaktowych gabarytach. W sumie taki zestaw ma pozwolić na przejechanie na jednym ładowaniu nawet 1200 km.
W odpowiednim zarządzaniu energią ma także pomóc zaawansowany system zarządzania temperaturą, który z jednej strony zachowuje energię cieplną, a z drugiej znacznie ogranicza pobór prądu potrzebnego do chłodzenia. Dodatkowo możemy także liczyć na układ elektryczny bazujący na 117 ogniwach słonecznych umieszczonych na dachu. W ciągu jednego dnia może on zwiększyć zasięg pojazdu na długich trasach nawet o 25 km.
Ten kokpit to czyste szaleństwo
Vision EQXX to także pojazd stworzony w zgodzie z kanonami aerodynamiki, dzięki czemu opór powietrza może być znacząco zredukowany. We wnętrzu pojazdu uwagę zwraca zaś chociażby potężny wyświetlacz zintegrowany z kokpitem – jego przekątna to aż 47,5″, a prezentowana rozdzielczość do 8K.
Cóż – pozostaje nam czekać na rynkowy debiut tego kapitalnie zapowiadającego się pojazdu. Będąc szczerym, raczej nie spodziewałbym się jego premiery w najbliższych miesiącach, ale jedno jest pewne – taki kierunek rozwoju samochodów elektrycznych jest bardzo mile widziany. I właśnie oby w tym kierunku szła cała branża.
źródło: Mercedes
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.