W ofercie marki Kross pojawił się właśnie bardzo efektowny jednoślad z napędem elektrycznym, który z pewnością znajdzie się w orbicie marzeń niejednego miłośnika e-bike’ów. To sprzęt z karbonową ramą i naprawdę bardzo solidnym osprzętem, choć cena też jest niczego sobie.
Co tu dużo mówić – nowy elektryczny rower od Kross to mocny wypas pod wieloma względami. Polski producent spróbował swoich sił w temacie elektrycznych MTB w formule enduro i trzeba przyznać, że jest to naprawdę efektowna propozycja. Kross Moon Boost 1.0 może bowiem podobać się „od stóp do głów”.
Rower z karbonową ramą to nie jest normalka w portfolio Kross
Rower został zbudowany na bazie ramy wykonanej z karbonu. Niewątpliwej elegancki dodaje mu szaro-czarna kolorystyka, ale mimo to rower nie należy do najlżejszych – jego waga to ok. 25 kilogramów. Specyfikacja to jednak najwyższa półka, począwszy od solidnej jednostki napędowej.
Na pokładzie znajdziemy bowiem centralny silnik Shimano EP801, z momentem obrotowym sięgającym 85 Nm. Bardzo sensownie prezentuje się także bateria – ogniwo o pojemności 630 Wh powinno zagwarantować nam solidny zasięg, choć nie oczekujcie tutaj jazdy przez 100 km na jednym ładowaniu.
Kross postawił na grupę osprzętu SRAM GX Eagle z 12-rzędową kasetą – nie brak także hamulców hydraulicznych tego producenta. Zestaw SRAM Code Silver wyposażono w tarcze o średnicy 200 mm. Ta sama marka odpowiada także za produkcję kierownicy oraz jej wspornika.
Świetne zawieszenie, ale wszystko ma swoją cenę
Zawieszenie? A jakże – pełne, na dodatek od renomowanej marki RockShox. Składa się nań przedni widelec RockShox Zeb Select+ o skoku 160 mm, a także damper RockShox Vivid Select+ o wymiarach 205 x 62,5 mm. Całość uzupełniają opony WTB Vigilante TCS Tough w rozmiarze 29″ – ich przekrój to 2,5″ z tyłu oraz 2,6″ z przodu.
Jak widzicie, Kross bez wątpienia nie skąpił na markowych podzespołach. Ma to jednak swoje przełożenie na cenę, która – jak na tego producenta – jest jednak bardzo wysoka. Kross Moon Boost 1.0 został bowiem wyceniony na kwotę 25 999 złotych. To więc bardzo drogi, ale bez dwóch zdań świetnie wyposażony rower.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.