>

To wieści, których się nie spodziewaliśmy. Nowa karta Nvidii dla laptopów to potencjalny hit

Choć data premiery nowych układów mobilnych z rodziny GeForce RTX 50 to wciąż bliżej nieokreślona przyszłość, to zupełnie niespodziewanie poznaliśmy konkrety na temat RTX 5060. A pochodzą one od jednego z chińskich producentów laptopów, a co równie ważne – brzmią dobrze!

Nie da się ukryć, że wielu miłośników grania na laptopach spogląda już jednym okiem na to, co w zaciszu swoich laboratoriów tworzy Nvidia. Układy mobilne z rodziny GeForce RTX 50 to oczywiście pewniak, ale do tej pory na ich temat wiedzieliśmy bardzo niewiele. Teraz ta sytuacja się jednak mocno zmienia.

Pierwsze szczegóły o GeForce RTX 5060. Brzmią naprawdę dobrze

A wszystko to dzięki dość niespodziewanym informacjom, jakie pochodzą od prezesa firmy Hasee. Nie znacie? Nic dziwnego – to bowiem mało rozpoznawalny w Europie, ale za to istotny w Chinach producent laptopów oraz komputerów stacjonarny. Wu Haijun puścił właśnie parę z ust w kontekście… GeForce RTX 5060.

Podczas spotkania z mediami wypowiadał się on na temat tego GPU w samych superlatywach. Co ważne – swoją opinię potwierdzał faktami. Cóż – wygląda na to, że nowa generacja RTX xx60 będzie znacznie mniej energochłonna od RTX 4060. Maksymalne TGP tego układu ma wynieść 115W, przy aktualnych 140W w wypadku 4060.

To oznacza, że nowe GPU Nvidii znajdzie się nie tylko na pokładzie wielkich, gamingowych potworów, ale także stosunkowo smukłych laptopów, niekoniecznie o gamingowej charakterystyce. Równie istotne, choć raczej spodziewane informacje, dotyczą natomiast kwestii pamięci graficznej.

fot. Nvidia

Kości GDDR7 to żadne zaskoczenie

Cała nadchodząca generacja ma bowiem korzystać z możliwości kości GDDR7. O tym fakcie raczej byliśmy przekonani biorąc pod uwagę fakt, że nowe moduły trafiły już do masowej produkcji. A jak to przełoży się na wydajność? RTX 5060 ma w tej kwestii pozwalać na moc obliczeniową nieco wyższą od GeForce RTX 4070, rzecz jasna w mobilnej wersji.

Różnicę będzie można odczuć zwłaszcza w kwestii obsługi ray tracingu. Co ciekawe, zastosowanie nowej pamięci nie przyniesie zmiany w kontekście szyny (wciąż będzie to 128-bit). Prawdopodobnie na pokładzie pozostanie także 8 GB VRAM. Na potwierdzenie tych rewelacji przyjdzie nam czekać do oficjalnej premiery – ta prawdopodobnie odbędzie się na początku przyszłego roku.

źródło

Amadeusz Cyganek