Przepis, który nie ma żadnego sensu, wreszcie przestanie istnieć. Kierujący czekali na te zmiany od tak dawna, że już teraz odliczają dni do jego zniknięcia.
Część przepisów, które obowiązują kierowców, są nieco zagmatwane i raczej żadna osoba posiadająca prawo jazdy nie będzie się z tym spierać. Na szczęście czasem jesteśmy świadkami zmian w przepisach, które mają na celu poprawić sytuację. Za kilka dni wszyscy będziemy świadkami właśnie takiej chwili.
Wyobraźcie sobie sytuację, że kierowca traci swoje uprawnienia do prowadzenia pojazdu na okres trzech miesięcy. Po upływie wyznaczonego czasu względem prawa musi on osobiście złożyć wniosek o zwrot prawa jazdy.
W przeciwnym wypadku dokument nie zostanie przywrócony. To z kolei prowadzi do momentu, gdzie policjant bez zawahania się może wystawić kierującemu mandat. Dlaczego? Otóż taki kierowca traktowany jest, jak osoba bez uprawnień. Oznacza to, że w takich okolicznościach mógłby otrzymać mandat w wysokości 1500 złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów. To wszystko przez brak „kartonika”.
Kierowców powinien ucieszyć fakt, że już wkrótce ma się to zmienić. Automatyczny zwrot zatrzymanego prawa jazdy bez konieczności składania wniosku w urzędzie będzie oficjalnie obowiązywał od 10 września 2024 roku.
Nic dziwnego, że wiele osób cieszy się z tego powodu. Nieodebranie na czas dokumentu nie będzie już dla kierowców problemem. Koniec z wypełnianiem wniosków o zwrot prawa jazdy i karami za brak „kartonika”.
Kierowcy wciąż nie przestrzegają tego konkretnego przepisu. Kilku z nich w miniony weekend pożegnało się z prawem jazdy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.