Fot. PKO BP
Cyberprzestępcy nie mają hamulców i nie znają słowa dość. Potencjalnymi ofiarami oszustów stali się posiadacze popularnego banku PKO BP.
PKO BP to jeden z największych banków w naszym kraju. Oferuje dostęp do nowoczesnej platformy internetowej, gdzie bez problemu użytkownicy mogą korzystać z szerokiej gamy usług. Dotychczas bankowi zaufały miliony obywateli w różnym wieku.
Niestety, popularność i zaufanie, przyciągają uwagę nie tylko konsumentów, ale również cyberprzestępców. Oszuści coraz częściej podszywają się pod znane instytucje finansowe, próbując wyłudzić dane logowania lub zmusić użytkowników do pobrania szkodliwego oprogramowania.
W ostatnim czasie pojawiły się fałszywe maile, które imitują komunikaty od PKO BP. Wiadomości mają tytuł: „Wiadomość od PKO Banku Polskiego – Wyciąg okresowy 79/2024 za okres od 2024-04-23 do 2024-04-23”, a jako nadawcę wskazująo: PKO Bank Polski wyciagi@pkobp.pl.
Załączony do wiadomości plik .rar zawiera szkodliwe oprogramowanie (.exe), które może wykradać wrażliwe dane z komputera użytkownika. PKO BP stanowczo zapewnia, że nie ma nic wspólnego z tymi wiadomościami i apeluje o ostrożność oraz ignorowanie podejrzanych e-maili.
Oszuści często wykraczają poza wysyłanie fałszywych maili. Mogą również tworzyć fałszywe strony internetowe, które do złudzenia przypominają prawdziwe witryny bankowe. W takim przypadku użytkownicy, logując się na te strony, nieświadomie przekazują swoje dane cyberprzestępcom.
Aby uniknąć takich sytuacji, zaleca się ręczne wpisywanie adresu strony banku lub dodanie jej do zakładek w przeglądarce. Pod żadnym pozorem nie należy podawać swoich danych w podejrzanych formularzach, zwłaszcza jeśli uzyskaliśmy do nich dostęp z nieznanych źródeł.
W trosce o bezpieczeństwo młodszych użytkowników YouTube ostatnio wprowadził nową funkcję. O tym, jak ma to dokładnie działać, napisałem tutaj.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.