>

Instagram po nowemu. Meta wprowadza nowy rodzaj kont

Instagram z ważną funkcją – Meta poinformowała, że ta zadebiutuje w naszym kraju pod koniec tego roku. Wraz z nią pojawi się nowy rodzaj kont.

Instagram przyciąga miliony użytkowników na całym świecie, łącząc ludzi poprzez kreatywne treści. Meta ujawniła, że w najbliższym czasie pojawi się nowa funkcja, która wprowadzi nowy rodzaj kont. W dzisiejszym artykule objaśnię wam, o co w tym wszystkim chodzi i czego dokładnie powinniśmy się spodziewać.

Instagram z ważną zmianą

Fot. Meta

Instagram, dbając o młodszych użytkowników, wprowadza interesującą zmianę, która już wkrótce ujrzy światło dzienne. Nowa funkcja ma na celu poprawę bezpieczeństwa nastolatków – z tej właśnie okazji Meta wprowadza “konta dla nastolatków”.

Jak ma to działać w praktyce? Jak podają sami twórcy, od zwykłych profili różnią się one przede wszystkim zabezpieczeniami. Posiadają one ograniczenie dotyczące tego, kto może się z nimi kontaktować i jakie treści mogą oglądać. Ograniczona zostanie także liczba osób, z jakimi młodzież będzie mogła się przez portal kontaktować.

W myśl tych zmian rodzice będą mogli kontrolować, ile czasu ich dzieci spędzają na platformie. Dodatkowo pojawi się tryb nocny, który automatycznie wyciszy powiadomienia między 22 a 7:00. Włączony zostanie także filtr Ukrytych słów – automatycznie będzie blokował on obraźliwe komentarze i wiadomości.

Skąd pomysł na zmiany i kiedy możemy ich się spodziewać?

Meta podkreśla, że zdaje sobie sprawę, jakim miejscem jest internet i jakie potencjalne zagrożenia czyhają na młodszych użytkowników. Część rodziców w dobie mediów społecznościowych mogą nie do końca wyrabiać z kontrolowaniem swoich pociech – wprowadzenie nowej funkcji ma im w tym pomóc.

Konta dla nastolatków pojawiają się w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Australii w ciągu 60 dni. W Unii Europejskiej, w tym oczywiście też w Polsce zmiany pojawią się pod koniec tego roku.

Swego czasu informowałem, że YouTube zamierza wprowadzić bardzo podobną opcję.

Źródło

 

Piotr Kaniewski