GPD Duo to laptop, który ze względu na nietypowy koncept zastosowania dwóch wyświetlaczy cieszy się sporym zainteresowaniem. Teraz ten sprzęt będzie mógł kupić każdy ze względu na strat globalnej dystrybucji. A cena? Ta jest całkiem niezła.
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem wzmiankę o laptopie GPD Duo, od razu pomyślałem: „mamy do czynienia z czymś naprawdę ciekawym”. Ta opinia absolutnie nie zmieniła się po premierze tego sprzętu, który jest nie tylko bardzo interesujący ze względu na funkcjonalność, ale i specyfikację techniczną.
Jedynym problemem był fakt, że dotychczas ten laptop można było dorwać wyłącznie w Chinach. To nieco ograniczało pole manewru w kwestii zakupu sprzętu, ale teraz sytuacja zaczyna się zmieniać. Co cieszy, bowiem tak nietypowy laptop może trafić w nasze ręce za całkiem sensowną cenę.
Tanio nie jest, ale cena wydaje się być uczciwa
Jeden ze sklepów wystartował bowiem z globalną przedsprzedażą GPD Duo – bazowy wariant tego sprzętu z dwoma wyświetlaczami został wyceniony na kwotę 1399 dolarów, czyli ok. 5400 złotych bez podatku. Jak na sprzęt nieco mniej znanej, chińskiej marki – sporo, jak na laptopa o bardzo dużych możliwościach – bardzo uczciwie.
GPD Duo w bazowej wersji został bowiem wyposażony w świeży układ AMD Ryzen 7 8840U – ośmiordzeniową jednostkę z taktowaniem sięgającym 5,1 GHz, a także bardzo solidnym układem graficznym Radeon 780M. Do tego mamy 16 GB pamięci RAM oraz dysk SSD 1 TB. Znacznie ciekawsze są jednak pozostałe warianty tego laptopa.
Szczególnie zwracam uwagę na wariant z układem AMD Ryzen AI 9 HX 370, a więc najnowszą propozycję tego koncernu, z 64 GB RAM oraz dyskiem SSD 2 TB. Cena? 1899,99 dolarów, czyli ok. 7300 złotych bez podatku. Nawet zamykając się w kwocie 10 tysięcy złotych z opłatami trudno powiedzieć, by był to – przy dzisiejszych standardach – drogi sprzęt.
Te dwa ekrany to clue programu
A pamiętajmy o głównej atrakcji tego nietuzinkowego laptopa – to oczywiście dwa wyświetlacze OLED o przekątnej 13,3″ i rozdzielczości 2.8K, a więc 2880 x 1800 pikseli. Mamy tutaj także jasność 500 nitów, a ekrany umieszczono w nietypowym wariancie, łącząc je dodatkowym zawiasem w pionie. Warto też pamiętać o baterii 80 Wh – z pewnością zapewni nam krótszy czas pracy na jednym ładowaniu niż w przypadku konwencjonalnego sprzętu, ale nadal powinno być nieźle.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz