>

Dopłata na rower elektryczny napotkała ścianę. Co dalej?

Dopłata na rower elektryczny to temat gorący, jak świeże bułeczki. Choć wiele szczegółów zostało już opracowane, okazuje się, że projekt otrzymał wiele uwag. Obecnie są one weryfikowane i może to doprowadzić do modyfikacji dopłaty.

Celem programu „Mój Rower Elektryczny” jest ograniczenie emisji szkodliwych substancji w transporcie. Wspiera on zakup rowerów i wózków elektrycznych, co zdaniem inicjatorów przyczyni się do zmniejszenia zużycia paliw emisyjnych oraz promowania ekologicznych nawyków transportowych.

Dopłata z komplikacjami

fot. Pixabay

Choć poznaliśmy już szczegóły dotyczące planowanego debiutu dopłaty, jej wysokości, a także warunków koniecznych do jej otrzymania, okazuje się, że autorzy napotkali pewny problem, który może nieco wydłużyć sprawę.

Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie gov.pl, podczas prowadzonych konsultacji społecznych zostało zgłoszonych ponad pół tysiąca uwag. Te z kolei obecnie są weryfikowane przez NFOŚiGW. Oznacza to, że istnieje szansa, że niektóre zapisy programu ulegną zmianie.

Ostateczna wersja programu „Mój Rower Elektryczny” zostanie opublikowana po zatwierdzeniu go przez Zarząd NFOŚiGW oraz po uzyskaniu akceptacji EBI.

Dopłata „Mój Rower Elektryczny” – co warto wiedzieć?

Program ma ruszyć w pierwszym kwartale 2025 roku, lecz zależy to od tego, czy uzyska dofinansowanie. NFOŚiGW aktualnie jest w trakcie zbierania środków z unijnego Funduszu Modernizacji. Program musi być jednak najpierw uzgodniony z EBI.

Dotacja jest skierowana do osób fizycznych, jednostek samorządu terytorialnego, wypożyczalnie sprzętu sportowego i rekreacyjnego oraz przedsiębiorców zajmujących się:

  • transportem drogowym towarów,
  • usługami kurierskimi i pocztowymi.

Program „Mój Rower Elektryczny” ma budżet 300 mln zł i zostanie przeznaczony na lata 2025-2029. Wnioski o dofinansowanie będą dotyczyć pojazdów kupionych między 30 czerwcem tego roku, a 30 maja 2029 roku.

Dotacja pokryje do 50 proc. kosztów zakupu roweru elektrycznego, ale maksymalnie 5000 zł. W przypadku rowerów cargo lub wózków rowerowych wsparcie również wynosi do 50 proc. ale nie więcej niż 9000 zł.

Rowerzysto, nie zapomnij o wymogach

Fot. Pexels by The Lazy Artist Gallery

Wiadomo już, że dofinansowanie będzie wypłacane w formie zwrotu części kosztów. Oznacza to, że najpierw musicie kupić rower, a dopiero potem ubiegać się o refundację. Warto jednak wcześniej upewnić się, że spełniacie wszystkie wymagania programu.

Przede wszystkim, rower musi być nowy i wyprodukowany na terenie Unii Europejskiej. Tutaj pojawia się bardzo ważna informacja: nie można otrzymać dofinansowania na rowery kupione w ramach leasingu.

Techniczne wymogi to m.in. akumulator litowo-jonowy (lub podobny) o pojemności co najmniej 10 Ah oraz zasięg wspomagania wynoszący minimum 50 km. Rower zarejestrować trzeba również na policji i oznakować numerem bocznym na ramie. Co więcej, program dotyczy tylko rowerów zakupionych w ciągu ostatnich dwóch lat.

Źródło: Gov.pl | Infor.pl

Piotr Kaniewski