fot. Sony
Nikt nie prosił, wszyscy potrzebowali – tak można opisać w skrócie zapowiedź Ghost of Yotei, a więc kontynuacji jednej z najlepszych gier ostatnich lat, Ghost of Tsushima. Dobrą wiadomością jest to, że na premierę nie będziemy musieli czekać latami.
Wydana w 2020 r. gra Ghost of Tsushima była dla wielu potężnym zaskoczeniem – na szczęście pozytywnym. Tytuł, który początkowo pojawił się na konsolę PlayStation 4, a całkiem niedawno zadebiutował na PC, okazał się być kapitalnie zaprojektowanym i zrealizowanym tytułem w wyjątkowych, historycznych klimatach.
Odwiedziny na wyspie Tsushima przypadły do gustu wielu graczom – zabawa z XIII-wiecznego samuraja, zaproponowana przez studio Sucker Punch spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem. Gra może pochwalić się chociażby bardzo udanym systemem walki, połączonym z mechaniką skradania, a także bogatym, otwartym światem.
Nic więc dziwnego, że cztery lata po premierze tej produkcji wiele osób po cichu liczyło na to, że deweloperzy pomyślą o kontynuacji tej produkcji. Nie mówiło się o niej głośno, ale gdy Ghost of Yotai zostało oficjalnie zaprezentowane podczas najnowszej konferencji State of Play, wiele osób upatruje w tej produkcji potencjalnego hitu.
Producent nie zamierza totalnie zrywać z dziedzictwem oryginału z 2020 r. – znów trafimy na klimaty feudalnej Japonii, ale z nieco innych czasów. Gra będzie się toczyć w roku 1603, a zabawa będzie prowadzona w zupełnie nowym, choć nadal otwartym świecie, stworzonym wokół tytułowej góry Yotei.
Co ciekawe, tym razem obejmiemy kontrolą nad bohaterką o imieniu Atsu. Deweloperzy zapewniają także, że większe możliwości PlayStation 5 oraz nadchodzącego PS5 Pro pozwoli na zastosowanie odpowiedniej oprawy wizualnej, np. w kontekście efektów pogodowych czy zasięgu widzenia.
Ghost of Yotei będzie początkowo tytułem ekskluzywnym na konsole PlayStation. To zapewne zmieni się jakiś czas po premierze, bowiem debiut na PC jest więcej niż spodziewany. Wiadomo także, że na ten potencjalny hicior nie będziemy długo czekać – gra ma zadebiutować już w 2025 r., ale raczej w jego drugiej połowie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.