REKLAMA TP
wtorek, 1 października 2024, Amadeusz Cyganek

To świeżutki rower elektryczny do 10 tys. złotych. Przejedziesz nawet 170 km na jednym ładowaniu!

7.10-e-country-02.2778251051
fot. Crussis

0 odpowiedzi na “7.10-e-country-02.2778251051”

  1. Xyz pisze:

    Super Tenere, to wydatek ok. 8tys.pln. To tyle w temacie…

  2. Borg pisze:

    Rower z silnikiem to już motorower! Należy go zarejestrować i opłacić składki OC! Jeszcze procedujacy tego nie wyjaśnili logicznie ale to kwestią czasu. Pozdrawiam.

  3. Gucio pisze:

    Wam się chyba rzeczywistość odkleiła. 10 000 zł to tanio? Zestawcie to z minimalną pensją. Tanie rowery elektryczne to kosztują 2000-3000. Ostatnio teściowi doradzałem niedrogi rower to spacerów po lesie. Kupił Lovelec sargo i pieje z zachwytu. Rozumiem, że najłatwiej powiedzieć, że rower ma kosztować 50 000 żeby był dobry. Tyle tylko, że 80% użytkowników nie wykorzysta go nawet w połowie. Żeby w mieście dojechać do pracy, po godzinach pojeździć po parku albo pojechać na wycieczkę do sąsiedniego miasteczka nie potrzeba nie wiadomo jakich cudów. A wy usiłujecie wbić Kowalskiemu w głowę, że musi mieć mega sprzęt.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


reklama